"M jak miłość" odcinek 1703 - wtorek, 24.01.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Trzeba przyznać, że Marcin sprawdził się jako przyjaciel, bo wspiera Jakuba od początku choroby i cały czas był przy nim i Kasi. W 1703 odcinku "M jak miłość" znów odwiedzi przyjaciela, by dodać mu otuchy po przeszczepie szpiku. Nawet przez maseczkę ochronną będzie widać, że wzrusza się na widok detektywa, z którym jest zdecydowanie lepiej niż jeszcze kilka tygodni temu. Od razu zapyta się Jakuba, jak się czuje.
- Jak nowonarodzony i to dosłownie - przyzna Karski. - Słuchaj, a kiedy będzie wiadomo, że przeszczep się przyjął? - zapyta się Chodakowski. - Lekarze mówią, że dopiero za tydzień, dwa, może nawet za cztery, ale po wynikach widać, że organizm podjął współpracę z przeszczepionymi komórkami - opowie Jakub w 1703 odcinku "M jak miłość", a Marcin niezmiernie ucieszy się, że przyjaciel wraca do formy. Kuba odkryje przed Chodakowskim wszystkie trudne emocje, a on nie powstrzyma wzruszenia.
Marcin namówi Jakuba do prawdziwego ślubu z Kasią w 1703 odcinku "M jak miłość"
Marcin nie będzie chciał słuchać wątpliwości na temat ślubu Kasi i Marcina w "M jak miłość". Karski wie, że poprzednia ceremonia jest formalnie nieważna, ale najdą go wątpliwości, czy faktycznie powinien żenić się ze Stawską.
- Kubuś, o czym ty mówisz? Jakie wątpliwości? - Chodakowski w 1703 odcinku "M jak miłość" ostro zareaguje na wyznanie Jakuba. - To nie chodzi o Kasię... To znaczy właśnie o nią chodzi. Nikt nie da mi gwarancji, że przeszczep się przyjmie. Zresztą potem i tak różnie może być... - objaśni pacjent w 1703 odcinku "M jak miłość", ale Marcin wyłoży swoje argumenty.
- Ty zdajesz sobie sprawę, że ta dziewczyna za tobą szaleje? Chcesz ją tak wystawić?! (...) - zapyta się Marcin, a rozmowę podsłucha Kasia. Wzruszy się, że Chodakowski tak broni ich miłości. Ostatecznie Jakub utwierdzi się tylko w przekonaniu, że ma najlepszą kobietę i najlepszego przyjaciela. Stawska podziękuje Chodakowskiemu za całą pomoc i zaangażowanie. - Kasiu, ja po prostu chcę, żebyście byli szczęśliwi. Nie płacz Kasiu. Idź tam do niego. Zobacz jak tam czeka - skwituje Marcin.