"M jak miłość" odcinek 1700 - poniedziałek, 16.01.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1700 odcinku "M jak miłość" dojdzie do zdrady, której dopuści się Iza. Chodakowska bardzo zbliżyła się do kolegi z redakcji "Głosu Gródka", a on pozwoli sobie wykorzystać słabość kobiety i jej kłótnie z mężem. Marcin postanowił wyjechać nad morze z dziećmi bez wiecznie nieobecnej żony, a kiedy wróci do miasta w 1700 odcinku "m jak miłość", nie będzie mógł doczekać się spotkania z ukochaną. Nie przewidzi, że praca Izy i Radka wymknęła się spod kontroli, a dziennikarz tak pocieszy Chodakowską, że wreszcie ją pocałuje! Wykorzysta moment zwierzeń i słabości Izy.
- Jestem do niczego. Nie ogarniam redakcji, nie ogarniam własnego domu, dzieci. Jestem chodzącą porażką i wszyscy wokół to widzą - wyżali się Radkowi w 1700 odcinku "M jak miłość". - Świetnie sobie radzisz. Po prostu masz za dużo na głowie, nie możesz kontrolować wszystkiego, co dzieje się w redakcji. Iza, posłuchaj, z nikim mi się tak dobrze nie pracowało jak z tobą. Jesteś cudowna... - wypali dziennikarz i pozwoli sobie pocałować kobietę.
Iza odepchnie Radka w 1700 odcinku "M jak miłość", ale nie przyzna się Marcinowi do zdrady
- Zrób to jeszcze raz, a wylecisz z pracy na zbitą twarz! Nigdy więcej, rozumiesz?! - naskoczy na Radka Iza zaraz po pocałunku. Dziennikarz liczył chyba na inną reakcję. Marcin w podobnym czasie znajdzie się za to w Grabinie i na miejscu poważnie porozmawia z mądrą i dobrą Barbarą (Teresa Lipowska). Zwierzy się Mostowiakowej z dziwnego zachowania żony, a seniorka postanowi udać się do Izy na rozmowę. Czy przemówi jej do rozumu?
Jedno jest pewne, Iza w "M jak miłość" znów popełni ten sam błąd co przy sytuacji z Janem Bosackim (Dariusz Kordek). Wtedy też nie chciała przyznać się mężowi do tego, co zaszło podczas wyjazdu do Krakowa, a potem sprawa urosła do tego stopnia, że Chodakowscy zdecydowali się na separację. Czy tym razem też tak będzie, a kobieta zapłaci za pocałunek najwyższą cenę, czyli utratę rodziny? Tego dowiemy się niebawem.