"M jak miłość" odcinek 1698 - poniedziałek, 9.01.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1698 odcinku "M jak miłość" postrzelona Franka stoczy walkę o życie! Po przewiezieniu do szpitala Paweł odprowadzi ranną żonę na blok operacyjny, gdzie Frankę czeka skomplikowany zabieg. Niestety badania Franki wykażą, że doszło u niej do poważnego urazu - w prawym ramieniu zostaną uszkodzone ścięgna, a to oznacza, że u Zduńskiej wystąpi niedowład ręki, że może zostać kaleką do końca życia. Zdruzgotany Paweł w 1698 odcinku "M jak miłość" dla dobra ukochanej nie powie jej jakie tragiczne skutki może przynieść postrzał. Otoczy żonę troskliwą opieką i będzie przy niej czuwał w szpitalu dniem i nocą.
Po operacji Franka w 1698 odcinku "M jak miłość" odzyska przytomność i zorientuje się że coś jest nie tak. - Myślałam, że lekarz wczoraj cię wygonił? - zapyta Pawła widząc, że ten wciąż jest przy niej. - Ale wróciłem. Nie mogłem spać. Kochanie, dlaczego to zrobiłaś, dlaczego mnie zasłoniłaś? Jednak Zduński 2 1698 odcinku "M jak miłość" nie doczeka się odpowiedzi. Chwila, w której Franka odsłoniła Pawła przed strzałem Ethana (Paweł Roman), to był impuls. Wiedziała, że tak musi zrobić, by ratować męża. - Cicho, wiesz, że chorych nie wolno denerwować... Nie mogę ruszać ręką - powie nagle Franka.
- Lekarz powiedział, że tak może być jakiś czas po zabiegu - okłamie żonę Paweł. - Jak długo? - zacznie dociekać Franka, więc Zduński przyzna wreszcie, że nie wie jak długo to potrwa. W tym momencie dla Franki w 1698 odcinku "M jak miłość" stanie się jasne, że do końca życia będzie kaleką, że nawet jeśli wkrótce zajdzie w ciążę urodzi upragnione dziecko, nie będzie w stanie w pełni cieszyć się z macierzyństwa.
- Trudno, teraz to ty będziesz musiał sprzątać, gotować, chodzić na zakupy. A jak urodzi się dziecko, będziesz je nosił, przewijał... - wyzna mężowi Franka w 1698 odcinku "M jak miłość". Po przeżytym postrzale ani przez chwilę Franka nie będzie mogła myśleć o niczym innym, tylko o ciąży, dziecku, które chce urodzić, by razem z Pawłem wreszcie byli pełną rodziną. - Gdyby coś ci się stało, gdybym cię stracił... - powie żonie Paweł, który w 1698 odcinku "M jak miłość" wciąż będzie się bał, że najgorsze dopiero przed nimi. - Ale żyję. Będę żyć długo i szczęśliwie - zapewni go Franka.