"M jak miłość" odcinek 1689 - poniedziałek, 28.11.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1689 odcinku "M jak miłość" nadejdzie moment, w którym Barbara powie wnuczce Basi, że Lucjan Mostowiak nie był jej dziadkiem! 13-letnia córka Rogowskich dorastała w przekonaniu, że jest częścią rodziny Mostowiaków, że łączyła ją z Lucjanem wyjątkowa więź, choć nie wychowywała się w domu w Grabinie. Zamieszkała tutaj z Marysią i Arturem dopiero po śmierci Lucjana. A jednak, to co usłyszy od babci na cmentarzu wstrząśnie Basią na tyle, że w 1689 odcinku "M jak miłość" poczuje się oszukana przez najbliższe osoby, jakby zupełnie nie widziała kim jest i gdzie są jej korzenie.
Jak to się stanie, że w 1689 odcinku "M jak miłość" Barbara powierzy Basi rodzinną tajemnicę, o której sama Marysia dowiedziała się gdy była już dorosłą kobietą, założyła swoją rodzinę? Seniorka rodu zabierze wnuczkę na cmentarzy na grób zmarłego Zenka Łagody (śp. Emil Karewicz) i opowie dziewczynie o bolesnych doświadczeniach z młodości, o tym jak ukochany zostawił ją i wyjechał do Ameryki. Dlaczego właśnie teraz?
Bo historia się powtórzy i Basia w 1689 odcinku "M jak miłość" przeżyje to samo - Dawid Jaszewski (Iwo Wiciński) od niej odejdzie, przeprowadzi się do USA i zacznie naukę w szkole fotografii w Bostonie. Cierpienie Basi sprawi, że Barbara w 1689 odcinku "M jak miłość" uzna, że najwyższa pora, by wnuczka wiedziała o tym kto był jej biologicznym dziadkiem. Przy grobie Zenona wyjawi Basi, że jest wnuczką Łagody, a nie Mostowiaka. Po wyznaniu babci Basia będzie miała pretensje do Marysi o to, że dotąd ukrywała przed nią prawdę. Nie daruje matce, że okłamywała ją całe życie.
Jakby tego było mało w 1689 odcinku "M jak miłość" Marysia na pocieszenie Basi doda, że Dawid być może wcale nie jest jej pisany, że gdzieś jest chłopiec, którego pokocha z wzajemnością i z którym założy rodzinę. - Każda kobieta w naszej rodzinie przeżyła swoją wielką, spełnioną miłość. I ty też tego doświadczysz, zobaczysz - powie Rogowska zrozpaczonej Basi.