"M jak miłość" odcinek 1688 - wtorek, 25.11.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1688 odcinku "M jak miłość" Aneta nie popisze się w klinice. Będzie zmęczona jak nigdy, bo łączenie pracy zawodowej i opieki nad malutkim dzieckiem nigdy nie należy do prostych zadań. Co prawda, Chodakowscy znaleźli nianię, ale lekarka jeszcze nie wie, że przyniesie to więcej szkód niż pożytku. Seksowna Paulina uweźmie się na Olka i będzie jawnie go podrywać! Lekarz postara się odwracać wzrok od zalotów dziewczyny, ale to może nie być takie proste. Aneta w 1688 odcinku "M jak miłość" zwierzy się Kasi, że pada ze zmęczenia. Okaże się, że Chodakowska mocno pomyliła się w sprawie pacjenta i pomyliła dawkowanie leków!
- Zupełnie nie wiem, co się ze mną dzieje... Jak ja się mogłam tak pomylić w dawkowaniu?! - zagrzmi zdenerwowana Aneta w rozmowie z Kasią. - Daj spokój, prawie od razu sama się zorientowałaś - pocieszy ją Stawska. - No, właśnie... Dzięki za czujność. Olek dał mi kredyt zaufania, nie mogę go zwieść. Jego i pacjentów - przyzna Aneta i doda, że taka sytuacja nie może się powtórzyć. Chodakowska postanowi na chwilę położyć się na kanapie, a chwilowa drzemka zmieni się w dość długi sen!
Karnowski przyuważy dziwne zachowanie Anety w klinice w 1688 odcinku "M jak miłość"
Kiedy Chodakowska będzie smacznie spała na kanapie, Arek zauważy, że zamiast zajmować się obowiązkami, ona leży i śpi. O dziwo, Karnowski nie doniesie na jej błąd w pracy, a wręcz przeciwnie, pomoże jej! Arek napisze kartkę "Uwaga awaria. Nie wchodzić" i przyczepi ją na drzwiach gabinetu, w którym zaśnie Aneta. Chodakowska wybudzi się ze snu i będzie w wielkim szoku, że aż tyle spała! Zauważy kartkę i pomyśli, że to Kasia ją uratowała, ale okaże się, że powinna zwrócić się do Arka. - (...) Zasnęłam w pracy, bo dziecko mi ząbkuje, nie śpię po nocach, zasypiam na stojąco, a Olek ma do mnie pretensje, zresztą poniekąd słuszne... - zacznie się tłumaczyć lekarka. Okaże się, że Karnowski chciał po prostu pomóc Anecie, a ona serdecznie mu za to podziękuje.