"M jak miłość" odcinek 1683 - wtorek, 7.11.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1683 odcinku "M jak miłość" Natalka ewidentnie przestanie panować nad swoim życiem. Widocznie nie poradziła sobie do końca z koszmarem, który zafundował jej Franek (Piotr Nerlewski), który zdradził ją z byłą narzeczoną Justyną (Olga Kalicka), a potem nie było już mowy o ratowaniu tego małżeństwa. Natalka żyje w Australii i tam wychowuje swoją córeczkę Hanię (Maja Marczak), a pomagają jej w tym ojciec Marek (Kacper Kuszewski) i Ewa (Dominika Kluźniak). Widocznie życie Natalki nie poukładało się po jej myśli, nawet pomimo wsparcia bliskich. W 1683 odcinku "M jak miłość" nic nie zastąpi rozmowy z siostrą, do której wyśle zatrważającą wiadomość.
- Dzięki, siostra, że mogłam się wygadać. Obiecaj, że zastanowisz się nad moją propozycją... Całuję, Natka - przeczyta Ula smsa i zwierzy się mężowi, że coraz poważniej myśli o wyjeździe!
Natalka nakłoni Ulę do wyjazdu. Ula i Bartek znikną z "M jak miłość"!
Ula wyzna ukochanemu, że bardzo martwi się o siostrę i nie może przestać myśleć, że nie ma jak jej pomóc, przytulić i naprawdę wesprzeć. - Chodzi o Natalkę. Martwię się o nią. Coś się z nią dzieje niedobrego, przecież ją znam. Chce, żebym do niej przyjechała... - powie mężowi Ula, lecz w 1683 odcinku "M jak miłość", ale nie powie szczegółów dotyczących problemu matki Hani. Zachowa sekrety siostry dla siebie. - A ja tak za nimi tęsknię.Za Natalką i Hanią, tatą, Ewą... - doda poruszona i wiadomo już, że Bartek zacznie intensywnie myśleć, jak pomóc żonie.
Ostatecznie Lisieccy naprawdę wyjadą z Grabiny! W 1684 odcinku "M jak miłość" postanowią zrezygnować z pracy u Tadeusza (Bartłomiej Nowosielski), spakować się i opuścić rodzinne strony. - Jesteś po prostu zmęczona fizycznie i psychicznie. Ja zresztą też. Tyle się wydarzyło. Śmierć Andrzejka i Marzenki, twojego ojca, opieka nad Kalinką. Po prostu musisz odpocząć i nabrać nowej perspektywy. I ten wyjazd idealnie się do tego nadaje... - oznajmi Lisiecki. Małżeństwo poleci więc do Australii i zapowiada się, że zniknie na kilka długich tygodni, lub nawet miesięcy! Oczywiście, wezmą ze sobą Kalinkę (Oliwia Kępka) i pożegnają się z bliskimi. Dopiero na miejscu Ula dowie się więcej faktów z życia Natalki i tego, co tak naprawdę jej wadzi.