"M jak miłość" odcinek 1682 - poniedziałek, 31.10.2022, o godz. 20.55 w TVP2
Rozmowa Magdy z Marszałkiem w 1682 odcinku "M jak miłość" będzie kolejną desperacką próbą Wojtka, by zbliżyć się do córki, wesprzeć ją w trudnych chwilach po rozstaniu z Andrzejem. Dla ojca Magdy stało się już jasne, że Budzyński zdradził, ale mocno tego żałuje, a konsekwencje głupiego czynu mogą zaważyć na ich wspólnej przyszłości. W końcu będzie ojcem dziecka Julii (Marta Chodorowska), czego Magda zapewne jeszcze długo nie będzie w stanie mu wybaczyć. Na pewno nie zapomni o zdradzie Andrzeja do końca życia.
Ojciec Magdy w 1682 odcinku "M jak miłość" nie będzie mile widziany w siedlisku
Zatroskany Marszałek w 1682 odcinku "M jak miłość" zadzwoni do Magdy,żeby wybadać co się u niej dzieje. Zaproponuje córce, że ją odwiedzi i spędzą razem trochę czasu. - Jak ty tam sobie radzisz sama? A może ja bym przyjechał do ciebie, pochodzilibyśmy po lesie, porozmawiali? Magda jednak od razu zaprotestuje.
- Nie, nie tato, dziękuję ci bardzo. Będzie lepiej jak zostaniesz w Warszawie. Ty masz mnóstwo różnych spraw pilnych. A ja też nie narzekam na brak towarzystwa. Maciek u mnie był na weekend. Marysia czasem wpada, także jest dobrze... - okłamie ojca, bo w 1682 odcinku "M jak miłość" nadal będzie bardzo cierpiała.
- No nie wiem kochanie... - wyczuje kłamstwo Marszałek.
- Ale ja wiem. Dzięki za telefon. Przepraszam cię, ale mnóstwo pracy mam w ogrodzie. Także buziaki, pa! - zakończy szybko rozmowę, żeby ojciec w 1682 odcinku "M jak miłość" nie domyślił się, że wcale nie jest z nią tak dobrze, jak zapewnia.
Marszałek w 1682 odcinku "M jak miłość" uzna, że Magda go odpycha, bo sobie nie radzi
Ale czujny Wojtek w 1682 odcinku "M jak miłość" wcale nie przestanie się martwić o córkę. Powie żonie, Krysi Filarskiej (Hanna Mikuć), że Magda się od niego odcina coraz bardziej. - Zbywa mnie, nie chce ze mną rozmawiać.
- Ale jeżeli ona chce teraz być sama, żeby dojść do ładu ze swoimi emocjami, to musimy to uszanować Wojtuś...
- Ja wiem, wiem... Ale martwię się o nią. Magda mówi, że wszystko jest w porządku, ale ja wiem, że nie jest. Krysiu, co ja mam robić? Byłem wściekły na Andrzeja, ale jak go zobaczyłem, to zrozumiałem, że największą krzywdę, to on sobie sam zrobił.
Matka Kingi (Katarzyna Cichopek), która stała się także matką Magdy w 1682 odcinku "M jak miłość" pocieszy Marszałka, że na pewno jeszcze nie wszystko stracone, że taka miłość, która łączy Magdę i Andrzeja nie może się skończyć. - A ja wierzę, że jest dla nich nadzieja. Ludzie wychodzą nie z takich kryzysów, tylko trzeba czasu...
- Szczerze? Nie wierzę, żeby to małżeństwo udało się jeszcze skleić. To niemożliwe... - doda Wojtek, którego w 1682 odcinku "M jak miłość" ogarną czarne wizje odnośnie przyszłości Magdy i Budzyńskiego.