M jak miłość, odcinek 1661: Podły plan Sandry. Była kochanka Wernera tylko Otarowi wyzna, co zamierza zrobić - ZDJĘCIA

i

Autor: VOD.TVP.PL M jak miłość, odcinek 1661: Podły plan Sandry. Była kochanka Wernera tylko Otarowi wyzna, co zamierza zrobić - ZDJĘCIA

M jak miłość, odcinek 1661: Podły plan Sandry. Była kochanka Wernera tylko Otarowi wyzna, co zamierza zrobić - ZDJĘCIA

2022-05-16 13:21

Wydawało się, że Sandra (Anna Oberc) z "M jak miłość" odsunęła się w cień po tym, jak jej związek z Wernerem (Jacek Kopczyński) się rozpadł. Adam "gra pierwsze skrzypce" w życiu Gryca (Marcin Bosak) i Budzyńskich, a o Sandrze każdy zapomniał. W 1661 odcinku "M jak miłość" wyda się, że kobieta wpadła na podły pomysł i tylko Otarowi (David Gamtsemlidze) zwierzy się, co naprawdę planuje. Sandra wyjdzie na zdrajczynię! Przez tyle czasu siedziała cicho, a teraz uderzy w czuły punkt. Otar będzie załamany. Zobacz ZDJĘCIA z tych scen w GALERII ZDJĘCIA.

"M jak miłość" odcinek 1661 - wtorek, 17.05.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1661 odcinku "M jak miłość" Sandra przypomni o sobie i to w niezbyt dobrym stylu. Odkąd jej związek z Wernerem się rozpadł, kobieta usunęła się w cień i mało udziela się w życiu Zduńskich. Tego nie można powiedzieć o Adamie, bo prawnik wiecznie mąci w życiu Kamila i Anity (Melania Grzesiewicz) oraz u Budzyńskich. Sandra dopiero w 1661 odcinku "M jak miłość" szczerze porozmawia z Otarem, który będzie załamany, bo traci bar, który przecież tak kocha. Możliwe, że straci dorobek swojego życia. Tym bardzo przejmie się Zduńska, która namówi męża (Marcin Mroczek), by razem pomogli przyjacielowi.

- Piotrek, jeżeli niczego nie zrobimy Otar straci swój bar! Naprawdę jest ci wszystko jedno? - zapyta Kinga w 1661 odcinku "M jak miłość". - Kinga, on praktycznie już go stracił... - powie dobitnie Zduński, ale żona nie odpuści i poprosi go o dokonanie niemożliwego i ponowne sprawdzenie, czy da się jakoś pomóc Otarowi. Szybko się okaże, że prawnik niewiele może zdziałać, a Kinga zobaczy cierpienie przyjaciela, który traci dorobek życia.

Przeczytaj: Koniec M jak miłość. Franka skończona! Małżeństwo z Ameryki zniknie z jej synem Adamem w ostatnim 1665 odcinku

W 1661 odcinku "M jak miłość" Otar zwierzy się Sandrze z problemów, które ma z barem, a ona zaskoczy informacją, że już wcześniej myślała o kolejnej pracy. Nawet nie zaproponuje Otarowi pomocy.

- To cud, że do nas wciąż ktoś zagląda. Musimy pracować jak długo się da. Dopóki nas nie zlicytują - oznajmi smutny Otar w 1661 odcinku "M jak miłość". - Przecież wiesz, jak to się skończy... Tak mi przykro, ciebie też zawiodłem... Co teraz zrobisz? Też stracisz pracę - doda załamany mężczyzna, ale Sandra zaskoczy go swoim wyznaniem. - O mnie się nie martw, ja sobie poradzę. Już wcześniej miałam propozycję od konkurencji, ale nie chciałam dokładać ci zmartwień - powie bez ogródek Sandra, która udowodni, że już węszyła za zamianą pracy, chociaż losy baru nie były do końca przesądzone. Nawet nie wspomniała wcześniej o tym, że ma zamiar odejść do konkurencji! 

Przeczytaj: Stulecie Winnych 5 sezon. Kiedy nowe odcinki w TVP1? Premiera już ogłoszona

- To duża sieciówka, dobrze płacą - pochwali się Sandra w 1661 odcinku "M jak miłość". - I co ty teraz zrobisz? - zapyta kobieta, ale nie zaproponuje niczego sensownego. Na szczęście Kinga dogada się z Franką (Dominika Kachlik) i razem zaproponują Otarowi, by ten dołączył do załogi bistro "Nasz Zielony Sad". Mężczyzna będzie mógł liczyć na pomoc Zduńskiej, w przeciwieństwie do Sandry, która załatwiła sobie pracę u konkurencji i jest zadowolona. Otar będzie niezwykle wdzięczny Kindze. Jego przygoda w bistro przyniesie wszystkim sporo niespodzianek. 

M jak miłość. Ojciec Amelki zniszczy mieszkanie Izy i Marcina! Bandyta Makowski będzie bezkarny
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze