"M jak miłość" odcinek 1656 - wtorek, 26.04.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1656 odcinku "M jak miłość" Anita sporo zaryzykuje kiedy znów poruszy z Kamilem temat Weroniki! Matka Poli, która wiele razy udowodniła, że jest cyniczną manipulantką i oszustką ostatnio bardzo się zmieniła. Przestała walczyć o córkę, znalazła nową pracę w Polsce i jak zapewnia Gryca zależy jej tylko na dobru dziecka. Tyle tylko, że Kamil w 1656 odcinku "M jak miłość" nadal nie uwierzy w cudowną przemianę Weroniki. Będzie uważnie się jej przyglądał i izolował od Poli na ile się da. Anicie wcale się to nie spodoba i stanie w obronie Weroniki. Uzna bowiem, że Pola chciałaby spędzić z mamą sylwestra, skoro nie wiedziały się w święta Bożego Narodzenia.
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1656: Anita w sylwestra zaleje się łzami i odkryje, kim naprawdę jest Kamil – ZDJĘCIA
- Tak pomyślałam, że skoro Weronika jest w Polsce, to może zaprosimy ją na wieczór? - ostrożnie zaproponuje Kamilowi, którego reakcja w 1656 odcinku "M jak miłość" będzie do przewidzenia. - Sylwester z Weroniką, tak? Zwariowałaś, jeszcze tego mi brakuje. Obrażony Werner i Weronika. Po prostu sylwester marzeń!Ale ukochana Gryca w 1656 odcinku "M jak miłość" nie podda się tak łatwo. Ze względu na Polę, której tak bardzo brakuje mamy. - No nie wiem. To byłby po prostu jakiś miły gest...
- Ale ja nie jestem miły! I nie ufam jej. Wiesz co, nie miałem na to ochoty, ale zgodziłem się na tę wizytę. To jest mało?
- No nie, ale...
- Właśnie! Weronika złoży życzenia Poli i tyle!
- Żaden wspólny wieczór nie wchodzi w grę! Szczerze mówiąc zastanawiam się dlaczego ci tak zależy na obecności Weroniki i dzisiaj w ogóle w naszym życiu?
- Naprawdę się zastanawiasz? Nie widzisz tego?! Nie widzisz jak Pola lgnie do matki? I tak naprawdę jak ograniczasz im kontakt, to krzywdzisz je obie! Nie wiem, ja po prostu kocham Polę jak własną córkę i chcę dla niej jak najlepiej! - wyzna Anita, której ostatecznie w 1656 odcinku "M jak miłość" uda się przekonać Kamila, żeby Weronika spędziła z nimi sylwestra.
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1656: Magda nigdy nie wybaczy Kamilowi, że nie powiedział jej o zdradzie Andrzeja - ZDJĘCIA
Radość Poli w 1656 odcinku "M jak miłość" z obecności mamy w ich domu będzie dla Anity jasnym sygnałem, że dobrze zrobiła. Jednak Kamil cały czas będzie się bacznie przyglądał Weronice, próbując odkryć co tak naprawdę chodzi jej po głowie, co tym razem knuje i jak próbuje wykorzystać sytuację na swoją korzyść. Anta inaczej na nią spojrzy. Będzie widziała w Weronice przede wszystkim matkę Poli, która zrozumiała jak bardzo skrzywdziła własną córkę. Tym samym w 1656 odcinku "M jak miłość" da się podejść Weronice, którą uzna ją za swoją sojuszniczkę w trudnych relacjach z Kamilem.
- Dziękuję Anita. Wiesz, że to dzięki tobie Kamil zgodził się, żeby spędziła z wami ten wieczór. Nie, nie mam do niego żalu. To zupełnie zrozumiałe. Popełniłam wiele błędów, oszukałam go tyle razy, więc to zrozumiałe, że nie potrafi mi wybaczyć. Dzięki, że ty próbujesz... - zapewni Weronika. Co prawda w 1656 odcinku "M jak miłość" matka Poli nie zrobi nic, co by wskazywało, że ma złe intencje, ale Kamil dobrze zrobi, że jej nie uwierzy. W przeciwieństwie do Anity, którą Weronika przeciągnie na swoją stronę.