"M jak miłość" odcinek 1650 - poniedziałek, 4.04.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1650 odcinku "M jak miłość" Łukasz będzie cieszył się pierwszymi chwilami jako świeżo upieczony ojciec. To nie jego pierwsze dziecko, bo przypomnijmy, że córka Łukasza Natalka (Lena Dałek) wychowuje się w Gruzji, a Wojciechowski bardzo rzadko ją widuje. Z pewnością ma pewne braki w byciu idealnym tatą. O ciąży Patrycji (Alżbeta Lenska) w "M jak miłość" w ogóle nie wiedział, a dopiero po porodzie Argasińska oświeciła go, że synek jest jego biologicznym dzieckiem! To wywarło na nim duże wrażenie, ale w 1650 odcinku "M jak miłość" Barbara zaobserwuje dziwne zachowanie Łukasza i postanowi przeprowadzić z nim bardzo poważną rozmowę, która zmieni go na zawsze. Zazwyczaj pogodna, miła i uśmiechnięta Barbara, tym razem pokaże się od tej groźnej strony i przemówi Wojciechowskiemu do rozumu. Chociaż chłopak zdołał pomóc ukochanej, czy aby na pewno dorósł do roli ojca, wybawiciela i ochroniarza Patrycji? Barbara stwierdzi, że chyba niekoniecznie i ma bardzo dużo na głowie.
Przeczytaj: Stulecie Winnych 4, odcinek 43: Dramat Andzi i Ani. Już nigdy nie zobaczą Ewy i Stasia?
W 1650 odcinku "M jak miłość" Barbara i Marysia (Małgorzata Pieńkowska) osobiście odwiedzą Argasińską i Łukasza i zaniosą im prezenty dla Jana Lucjana Norberta (Aleksander Cacko). Póki co nikt nie podejrzewa, że Patrycja tak źle zniesie pobyt w Grabinie i będzie bardzo niezadowolona z mieszkania w leśniczówce, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ. Mostowiakowa postanowi wziąć Łukasza na rozmowę, która wywrze na nim duże wrażenie.
- Co się stało, to się nie odstanie. Musisz poważniej zacząć myśleć i spróbować uporządkować tę sytuację - powie bardzo poważnie Barbara w 1650 odcinku "M jak miłość", a Łukaszowi zrzednie mina. Doskonale wie, że bycie ojcem to nie są przelewki, a dodatkowo razem z Patrycją znaleźli się w bardzo kiepskim położeniu. Argasiński raczej tak łatwo nie odpuści, a Barbara swoje przeżyła, ma duże doświadczenie życiowe i wie, że sprawa nie jest prosta. Postara się potrząsnąć Wojciechowskim, żeby stanął na wysokości zadania i zaopiekował się rodziną. Skoro już zdecydował się ratować Argasińską i opiekować się synem, musi teraz zrobić wszystko, by być dobrym partnerem i ojcem. Mostowiakowa nie wyobraża sobie, że mogłoby być inaczej.