"M jak miłość" odcinek 1648 - wtorek, 22.03.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1648 odcinku „M jak miłość” Basia i Franka kolejny raz zaczną knuć spisek za plecami Pawła! Góralce zrobi się żal przybranej córki Zduńskiego, do której jej mąż nie ma w ogóle zaufania! Najpierw nie chciał zgodzić się, aby Basia zamieszkała sama w mieszkaniu tuż obok nich, które kupiła Franka, gdyż obawiał się, że będą się za tym kryć częste wizyty Jaśka (Stanisław Dusza), a on nie miał zamiaru zbyt wcześnie zostawać dziadkiem! Zduński chciał mieć kontrolę nad przybraną córką, ale Franka postanowiła się nad nią zlitować i wstawiła się za nią u męża, dzięki czemu Paweł w końcu zgodził się, aby się od nich wyprowadziła! W 1648 odcinku „M jak miłość” mieszkanie Basi będzie już na wykończeniu, dlatego jego przybrana córka postanowi urządzić w nim parapetówkę, w co włączy tylko Frankę, która kolejny raz stanie po jej stronie!
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1648: Wstrząsające wyznanie Jaśka o ojcu! Paweł zlituje się nad synem zboczeńca – ZDJĘCIA
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ jak Basia i Franka załatwiają Pawła w 1648 odcinku „M jak miłość” >>>
W 1648 odcinku „M jak miłość” Franka i Basia zaczną omawiać szczegóły parapetówki za plecami Pawła, ale ich sekret wkrótce wyjdzie na jaw, gdy Zduński podsłucha ich rozmowę! Ich plany całkowicie go zaskoczą, a jeszcze bardziej fakt, że obie starały się przed nim wszystko ukryć!
- Czy ja dobrze słyszałem? Impreza? – zdziwi się Paweł.
- Tak, kochanie – oznajmi mu Franka.
- Dlaczego ja o tym nic nie wiem? – zdenerwuje się.
Wtedy w 1648 odcinku „M jak miłość” Basia postawi Pawła przed faktem dokonanym, a Franka tylko jej w tym pomoże! Zduńska bez uzgodnienia z mężem, da jego przyszywanej córce pozwolenie na imprezę i sama zarządzi ich wyjście, aby im nie przeszkadzać. Zduński będzie zaskoczony takim obrotem spraw, ale i tak nie będzie miał nic do gadania!
- No, teraz wiesz. Dziś po południu chce zrobić parapetówkę – zakomunikuje mu Basia.
- No, a my nie będziemy wam przeszkadzać. Ja skoczę tylko do bistro po jakieś jedzenie i się zmywamy. Może chcesz mnie zabrać do kina na jakiś film albo na jakąś romantyczną kolację w mieście – zarządzi Franka.
- Chwileczkę, przepraszam. Może ja się nie zgadzam? – wtrąci się Paweł, na co Franka i Basia wybuchną śmiechem.
Zobacz także: M jak miłość, odcinek 1648: Artur oszaleje z zazdrości o Marysię! Publicznie będzie prał brudy rywala, aby oczernić Nieśpielaka w oczach żony
Wtedy w 1648 odcinku „M jak miłość” Paweł wkurzy się nie na żarty i nie daruje dziewczynom, że spiskowały za jego plecami. Jednak Basia uspokoi go, że nie ma o co robić afery, gdyż jest mowa o skromnej imprezie w zaufanym gronie, gdzie nie ma prawa stać się nic złego. Zduński zacznie wyrażać swój sprzeciw, ale wtedy do akcji znów wkroczy Franka, która sprowadzi go na ziemię!
- Czy ja powiedziałem coś śmiesznego? – oburzy się.
- Nie, nie, absolutnie nie – odpowie rozbawiona Franka.
- Zaprosiłam kilka osób. Moje 2 koleżanki, Jasiek, Damian z nową dziewczyną i Ania, ale Ania pewnie nie przyjdzie. No, obiecuje, będzie spokój. No co jakaś muzyka, tańce – wyliczy Basia.
- Tańce? – zauważy Paweł.
- Paweł, błagam zlituj się. Ile ty masz lat 80? Co mają robić? Siedzieć i się gapić w ścianę? – Franka stanie w jej obronie.
Paweł w 1648 odcinku „M jak miłość” nie będzie mógł uwierzyć własnym uszom! Jego żona wejdzie w układ z Baśką i zgada się z nią przeciwko niemu! Franka tak urobi męża, że w końcu zgodzi się na imprezę Basi, ale szybko pożałuje, że dał się zbajerować dziewczynom, których pomysł skończy się tragedią!
- Rozumiem, że ciebie już przekabaciła, tak? Umawialiśmy się, że mamy wgląd we wszystko, co się dzieje za ścianą – zirytuje się postawą żony.
- No dobrze no, ale to jest mała, kameralna imprezka, tak? I wszystko będzie dobrze, prawda Baśka? – upewni się Zduńska.
- Dokładnie – potwierdzi, dzięki czemu Franka i Basia osiągną swój cel.