"M jak miłość" odcinek 1647 - poniedziałek, 21.03.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1647 odcinku „M jak miłość” małżeństwo Kisielowej i Żaka przestanie istnieć, gdy Zosia przyłapie męża na zdradzie. Wszystkiemu winna będzie piękna Jagoda, siostrzenica Józka Modrego, która już podczas pierwszego spotkania zrobiła na Żaku wielkie wrażenie, a gdy w końcu będą sami postanowi to wykorzystać! Robert od zawsze był wrażliwy na piękno kobiet i nie mógł im się oprzeć, jednak nowa ekspedientka tak zawróci mu w głowie, że w 1647 odcinku „M jak miłość” nie będzie mógł się już powstrzymać i zacznie podrywać ją w sklepie jego żony a w dodatku na jej oczach!
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1647: Argasiński będzie musiał patrzeć jak Patrycja odchodzi z Łukaszem! Nie zdoła powstrzymać żony – ZDJĘCIA
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ jak Robert zdradza Kisielową na jej oczach w 1647 odcinku „M jak miłość” >>>
W 1647 odcinku „M jak miłość” Robert wykorzysta chwilową nieobecność żony, aby poflirtować z Jagodą. Żak zacznie ją komplementować, nie zważając na to, że Zosia może wtargnąć do sklepu w każdym momencie. Wtedy dla Roberta nie będzie liczyło się nic innego jak tylko oczy Jagody, w których kompletnie się rozpłynie!
- A dzień dobry, Zosieńka zaraz do nas dołączy, kończy rozmowę z policją. Wie pani w sprawie tego ekshibicjonisty – zacznie Robert.
- Tak, słyszałam, że muszą codziennie składać raport – skwituje Jagoda.
- Proszę, proszę taka ładna a tak złośliwa. A co dostawcy jeszcze nie było, ale widzę, że pani tutaj działa. A przepraszam, przepraszam, nie mogę się powstrzymać. Pani ma takie oczy, że można się w nich utopić – skomplementuje ją.
W 1647 odcinku „M jak miłość” Robert będzie tak zapatrzony w Jagodę, że nawet nie zauważy jak Zosia wejdzie do sklepu i będzie przysłuchiwała się ich rozmowie. Jego słowa bardzo zranią Kisielową, dla której będzie to jasny dowód na zdradę, gdyż do tej pory były one zarezerwowane wyłącznie dla niej. Ekspedientka jeszcze zdąży ostrzec Żaka, ale jej niedostępność jeszcze bardziej go nakręci!
- Ostrożnie, wchodzi pan na mieliznę – ostrzeże go.
- Ma pani w nich jakąś jasność, blask jak nie z tego świata. No magia, czysta magia – zaśmieje się Żak.
Zobacz także: M jak miłość, odcinek 1647: Patrycja po urodzeniu syna Łukasza wyzna całą prawdę o dziecku – ZDJĘCIA
Wzburzona Kisielowa w 1647 odcinku „M jak miłość” natychmiast opuści sklep i uda się do Mostowiaków, aby wyżalić się, że została zdradzona, przez co jej rozwód z Robertem to już tylko formalność. Nieobecność Zosi bardzo zaniepokoi Żaka, który nie będzie mógł w ogóle skontaktować się z żoną…
- Moja żona gdzieś zginęła, nigdzie jej nie ma no. Nie odbiera ode mnie telefonów, coś się stało? – zwróci się po wszystkim do Jagody.
- Może usłyszała te głupoty, które pan tu wygadywał – zasugeruje mu.
- Jakie głupoty? – zdziwi się.
- No te, o moich oczach – przypomni mu.
- Niemożliwe co, ona to słyszała? – dopyta, na co Jagoda twierdząco pokiwa głową.
Dopiero wtedy w 1647 odcinku „M jak miłość” Robert zrozumie, że komplementowanie Jagody nie było dobrym pomysłem, które na dodatek może skończyć się dla niego rozwodem! Do Żaka dojdzie, że przegiął i musi zrobić wszystko, aby odnaleźć Zosię i ratować ich małżeństwo!
- O nie tylko nie to… Teraz muszę ratować swoje małżeństwo – stwierdzi Robert i od razu przystąpi do działania.