M jak miłość, odcinek 1644: Zdesperowana Ania posunie się do ostateczności. Marta i Budzyński nie zobaczą już córki? - WIDEO

i

Autor: MTL Max Film M jak miłość, odcinek 1644: Zdesperowana Ania posunie się do ostateczności. Marta i Budzyński nie zobaczą już córki? - WIDEO

M jak miłość, odcinek 1644: Zdesperowana Ania posunie się do ostateczności. Marta i Budzyński nie zobaczą już córki? - WIDEO

2022-03-02 11:33

W 1644 odcinku "M jak miłość" Ania (Gabriela Świerczyńska) będzie tak zdesperowana, że posunie się do ostateczności! Nastolatka ma za sobą kilka szokujących akcji, które wprawiają Martę (Dominika Ostałowska) i Andrzeja (Krystian Wieczorek) w osłupienie. W 1644 odcinku "M jak miłość" będzie jeszcze gorzej, bo Ania podsłucha ważną rozmowę Magdy (Anna Mucha) z Wareckim (Wojciech Świeściak), na którego punkcie ma obsesję. Po tych słowach w dziewczynie coś pęknie i znajdzie tylko jedno wyjście z tej dramatycznej dla niej sytuacji. Andrzej aż zadrży i zrozumie, że może stracić dziecko!

"M jak miłość", odcinek 1644 - wtorek, 8.03.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1644 odcinku "M jak miłość" Ania nie wyciągnie żadnych wniosków ze swoich skrajnie niebezpiecznych wybryków. Andrzej postanowi zabrać dziecko do siedliska, bo uzna, że tam może nieco ochłonąć i przemyśleć swoje zachowanie. Ania wymyśli nowy sposób manipulacji dorosłymi. Nagle stwierdzi, że rzekomo bardzo cierpi po rozwodzie rodziców i to przez nich zachowuje się tak, a nie inaczej! 

- Myślę, że Marta dość łatwo daje się w gruncie rzeczy manipulować, nie jest pewna na ile problemy, które się pojawiają z Anią są wynikiem jej błędnych być może decyzji. Bardzo trudno tak oddzielić co jest czym spowodowane - przyznaje Dominika Ostałowska w kulisach "M jak miłość". Sama Gabriela Świerczyńska opowiada o dziwnym zachowaniu swojej bohaterki i odsłania nieco tajemnicę jej postępowania. - Myślę, że Ania nie wie do końca, co się z nią dzieje. Nie zdaje sobie sprawy jaki to ma wpływ na innych dookoła - mówi serialowa Ania. 

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1644: Budzyński zostawi Magdę w siedlisku. To dlatego Warecki wykorzysta okazję - ZDJĘCIA

W 1644 odcinku "M jak miłość" odbędzie się rozmowa Magdy i Andrzeja, która popchnie Anię do okrutnego kroku. - W przypadku Ani nie mam sobie nic do zarzucenia, ona się stara chora z nienawiści, trzeba na nią uważać - powie w 1644 odcinku "M jak miłość" Warecki i nie przewidzi, że nastolatka słyszy jego słowa.

- Dla Ani ta podsłuchana rozmowa jest bardzo bolesna, to jest taki cios w serce. (...) Ania chce uciec przed rzeczywistością, może trochę do niej dociera, że sytuacja nie jest taka, jak jej się wydawało... Myślę, że ucieka też przed konsekwencjami tego, co zrobiła - tłumaczy Gabriela Świerczyńska w kulisach "M jak miłość".

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1647: Patrycja i Łukasz znów razem po porodzie! Połączy ich syn - ZDJĘCIA

W 1644 odcinku "M jak miłość" Ania podejmie radykalny krok i ucieknie! Wyswobodzi się spod opieki Magdy i Andrzeja i ucieknie z siedliska! Ania nie zabierze ze sobą żadnych rzeczy i ucieknie właściwie bez niczego w las! Magda i Andrzej przerażą się, że stracą dziecko! Ania w 1644 odcinku "M jak miłość" będzie wściekła i rozżalona, a Budzyńscy zdają sobie z tego sprawę. Nie wiadomo, jakie kroki podejmie nastolatka po ucieczce, ale można spodziewać się po niej wszystkiego, bo już nie raz udowodniła, że jest zdolna niemal do wszystkiego. 

M jak miłość. Ania zamieni życie Magdy i Andrzeja Budzyńskich w koszmar
Najnowsze