"M jak miłość, odcinek 1640 - wtorek, 22.02.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1640 odcinku "M jak miłość" Ula i Bartek nadal będą walczyli o spokój w życiu Kalinki (Oliwia Kępka). Podła siostra Marzenki (Olga Szomańska) jeszcze długo nie odpuści i będzie zatruwała Lisieckim życie, aby odebrać im dziecko. Beacie (Izabela Warykiewicz) chodzi wyłącznie o pieniądze ze spadku po babci, ale udaje, że walczy o dobro córki Marzenki i Andrzejka (Tomasz Oświeciński). I jakby tego było mało w 1640 odcinku wróci biologiczny ojciec Uli i to po grubą kasę!
Jak informuje portal "Świat seriali" w 1640 odcinku "M jak miłość" Jakubczyk pojawi się w życiu córki za pośrednictwem pisma z sądu. Lisiecka otworzy je przekonana, że to kolejny etap batalii o Kalinkę. Kiedy przeczyta o co chodzi, dosłownie straci mowę! Jak to możliwe, że ten pijak, który nigdy stał się ojcem, teraz chce od Uli pieniędzy?
Nie przegap: Zniewolona. Syn Grigorija w 4 sezonie. Zagra go gwiazdor M jak miłość - ZDJĘCIA
- Nie wierzę! Mój ojciec... Wystąpił do sądu... Pozwał mnie... o alimenty! - Ula wybuchnie po przeczytaniu sądowego pozwu. Ale w 1640 odcinku "M jak miłość" żona Bartka postanowi się z ojcem spotkać i wyjaśnić sprawę.
I wtedy właśnie Jakubczyk oszuka córkę. W 1640 odcinku "M jak miłość" przyjmie Ulę jak ukochane dziecko, za którym od zawsze tęskni i chce naprawić zniszczone lata temu relacje. Wprawdzie pijak doda, że jest bardzo biedny i musi się utrzymać - jak podaje "Świat seriali" - za kwotę 1376 zł i nie może podjąć dodatkowej pracy z powodu licznych chorób. Alimenty od Uli w wysokości 1200 zł byłaby la niego zbawieniem, ale "skruszonemu" ojcu nie o to będzie chodzić...
Niestety Ula 1640 odcinku "M jak miłość" da się ojcu nabrać na bajeczkę o miłości i zacznie rozważać pomoc finansową dla niego. Ale widzowie zobaczą, że Jakubczyk kłamał, bo pochwali się tym przed sąsiadem... Czy ktoś ostrzeże Ulę, zanim wyda fortunę na podłego ojca pijaka?