Powrót Jakubczyka do "M jak miłość" zmieni wszystko! Ojciec Uli zniszczy życie Lisieckich?
W 1640 odcinku "M jak miłość" Ula przeżyje szok, kiedy dowie się, że Jakubczyk chce powrócić do jej życia i skutecznie je zniszczyć. Oniemieje na widok pisma sądowego, które będzie zawierało informacje o rozprawie. Jakubczyk zażąda pomocy od córki, która nigdy go nie obchodziła, a teraz miałaby dawać mu alimenty. Ulę zniesmaczy cała sprawa i przewidzi, że szykują się prawdziwe kłopoty.
- Myślę, że dla Uli postać ojca jest dramatyczną postacią, ona w Grabinie stworzyła sobie całkowicie nowe życie, nowy świat... Myślę, że chciałaby przy tym pozostać, a niestety przychodzi zimny prysznic i budzi ją z tego snu i Ula orientuje się, że ten koszmar, ta trauma cały czas gdzieś tam z tyłu jest... - tłumaczy Iga Krefft w kulisach "M jak miłość".
Wiadomo już, że niebawem w "M jak miłość" Jakubczyk sam przyjdzie do córki i zażąda pomocy.
- Po to są dzieci, żeby pomagać rodzicom na starość! - krzyknie pijak. - Wynoś się stąd - rzuci ostrzegawczo Lisiecka, ale ostatecznie przekona się, by samemu udać się do ojca. Właśnie podczas wizyty w jego kanciapie zobaczy, że ojciec jest na dnie i jedyne co robi to pije i zadaje się z podejrzanymi typami. Lisiecka wystraszy się tego, co zobaczy, a jednak jakaś myśl w głowie nie pozwoli jej zostawić mężczyznę na pastwę losu.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1641: Anita wyda Polę jej matce Weronice. Tak ukochana Gryca załatwi go za jego plecami - ZDJĘCIA
- Ula czuje taki ludzki, przyzwoity obowiązek już bez względu na to czy to jest jej ojciec, czy nie, po prostu żeby sprawdzić czy z tą osobą wszystko jest ok. Jest zdruzgotana widząc stan, w jakim jest ojciec i miejsce, w którym mieszka. Wstrząsa nią to, że tak naprawdę gdyby nie Grabina to ona mogłaby skończyć tak samo - tłumaczy serialowa Ula w kulisach "M jak miłość". Trzeba przyznać, że warunki życia Jakubczyka będą naprawdę przerażające, a do Lisieckiej wrócą wszelkie złe wspomnienia i wielka trwoga o to, czy kiedyś nie wyląduje jak ojciec.
- Jakubczyk czuje to, że zniszczył swoje życie w jakiś sposób, a przez to zniszczył życie córki. Pragnie w tej chwili rozmowy z Ulą, chce się do niej jakoś zbliżyć - tłumaczy Michał Breitenwald, który w "M jak miłość" wciela się w rolę Jakubczyka. - Ja myślę, że Ula wie, że ze strony jej ojca nigdy nie było czystej sytuacji, tam był jakiś drugi powód - dodaje Ula z "M jak miłość" i wiadomo już, że nic dobrego nie wyniknie z pojawienia się mężczyzny w Grabinie.