M jak miłość, odcinek 1635: Dawid nie pogodzi się z wyrokiem dla ojca. Jaszewski dostanie 12 lat za zabójstwo Marzenki i Andrzejka

i

Autor: MTL Maxfilm M jak miłość, odcinek 1635: Dawid nie pogodzi się z wyrokiem dla ojca. Jaszewski dostanie 12 lat za zabójstwo Marzenki i Andrzejka

M jak miłość, odcinek 1635: Dawid nie pogodzi się z wyrokiem dla ojca. Jaszewski dostanie 12 lat za zabójstwo Marzenki i Andrzejka

W 1635 odcinku "M jak miłość" zostanie ogłoszony wyrok sądu dla Jaszewskiego (Tomasz Lulek) za spowodowaniu wypadku, w którym zginęli tragicznie Marzenka (Olga Szomańska) i Andrzejek (Tomasz Oświecińśki). Pijak dostanie 12 lat pozbawienia wolności i wygląda na to, że przyjmie to bez żadnych protestów. Natomiast jego syn Dawid nie spocznie do 1635 odcinka "M jak miłość" w poszukiwaniu dobrego prawnika dla ojca, a z wyrokiem sądu po prostu nie pogodzi się. Zapowiada się na to, że wielki dramat nastolatka będzie trwał w najlepsze...

"M jak miłość" odcinek 1635 - poniedziałek, 7.02.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1635 odcinku "M jak miłość" Dawid nie spocznie w walce o prawo do obrony swojego ojca. Zacznie już w 1631 odcinku serialu, kiedy pojedzie z Basią (Karina Woźniak) do Budzyńskiego (Krystian Wieczorek), błagać go o pomoc. Andrzej pozostanie lojalny wobec Lisieckich i odmówi nastolatkowi, ale Magda (Anna Mucha) da mu swój telefon i zachęci, aby matka (Małgorzata Lewińska) odezwała się do niej w tej sprawie. Jaszewska jednak nie będzie chciała znać męża i Dawid zostanie z problemem sam. 

Młody Jaszewski załamie się w 1635 odcinku "M jak miłość", kiedy usłyszy wyrok sądu dla ojca. Jak podaje portal "Świat seriali" Dawid zwierzy się ze swojego dramatu Basi przez telefon.

Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1631: Rozpacz Kalinki w siedlisku. Ula zabierze ją w miejsce gdzie córka przypomni sobie zmarłą Marzenkę - ZDJĘCIA

- Ciągle nie mogę w to uwierzyć... Dwanaście lat... Wyobrażasz sobie? Kiedy ojciec wyjdzie z więzienia, ja będę dorosłym facetem, Baśka! Skończę studia, znajdę pracę... Może będę miał już rodzinę, dzieci? A jego w tym czasie przy mnie nie będzie... - będzie rozpaczał nastolatek w rozmowie z Basią.  

- Tak mi przykro, Dawid... - odpowie smutna 12-latka.

- Ojciec przyznał się do winy, nie chciał się bronić. Prosiłem, żeby zadzwonił do tego adwokata, facet jest podobno świetny... Nie chciał mnie słuchać, w ogóle nie było takiej opcji!  Cała sprawa potoczyła się błyskawicznie - wyzna Dawid.

 - Myślę, że on był na to przygotowany. Na taki wyrok. Że w pewien sposób właśnie tego chciał - podpowie mu Basia.

W tym momencie 1635 odcinka "M jak miłość" wyjdzie na jaw, jak bardzo Dawid jest w tej sytuacji samotny. Być może Jaszewska, która w 1631 odcinku zacznie wykazywać objawy poważnej choroby, będzie już musiała zając się swoim zdrowiem. A może po prostu odetnie się od wszystkiego i znów zostawi dzieciaka z wielką tragedią samego?  

- Tak bardzo chciałbym cię zobaczyć... Spotkajmy się dzisiaj, proszę... - zacznie błagać Dawid, Basię.

- Też bym chciała, ale jak? 

Ujawniamy, że znów Rogowscy uratują zrozpaczonego Dawida i Artur (Robert Moskwa) podwiezie córkę na spotkanie z nim do Warszawy. Wtedy też młody Jaszewski obieca Basi, że się z nią ożeni. Czy jednak samotny w obliczu tak wielu nieszczęść chłopak będzie mógł myśleć o czymkolwiek poważnie? Bo to, że zostanie na wiele lat sam staje się już prawie pewne.  

Zobacz też: M jak miłość, odcinek 1634: Ostra bójka na ślubie Pawła i Franki! Zduński oberwie za wszystkie zdrady – ZDJĘCIA

M jak miłość, odcinek 1631: Dawid nie zniesie pobytu u Mostowiaków! Tylko Basia go nie opuści
Najnowsze