M jak miłość, odcinek 1629: Rogowscy ze strachu o Barbarę ukryją przed nią prawdę o śmierci Marzenki i Andrzejka

i

Autor: VOD.TVP.PL M jak miłość, odcinek 1629: Rogowscy ze strachu o Barbarę ukryją przed nią prawdę o śmierci Marzenki i Andrzejka

M jak miłość, odcinek 1629: Rogowscy ze strachu o Barbarę ukryją przed nią prawdę o śmierci Marzenki i Andrzejka

2022-01-17 21:46

W 1629 odcinku "M jak miłość" Rogowscy dowiedzą się prawdy na temat śmierci Marzenki (Olga Szomańska) i Andrzejka (Tomasz Oświeciński). Dawno nie byli aż tak zszokowani jakimikolwiek nowinami. To Basia (Karina Woźniak) nie zdoła ukryć, że ciąży na niej ogromna odpowiedzialność, jaką stanie się wiedza na temat mordercy Lisieckich. W 1629 odcinku "M jak miłość" nie wytrzyma i zwierzy się Marysi (Małgorzata Pieńkowska) i Arturowi (Robert Moskwa). Oboje od razu stwierdzą, że muszą chronić Barbarę (Teresa Lipowska) i zataić przed nią nowopoznane fakty. Serce seniorki by tego nie wytrzymało.

"M jak miłość" odcinek 1629 - poniedziałek, 17.01.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1629 odcinku "M jak miłość" Basia nie zdoła zataić wiedzy o morderstwie przed rodzicami. Marysia pierwsza zauważy, że coś jest nie tak, więc razem z mężem udadzą się do pokoju dziewczyny, by namówić ją na powiedzenie prawdy. Ona jednak otwarcie przyzna, że nie może wyjawić sekretu Dawida (Iwo Wiciński), ale chłopak ma straszliwe problemy rodzinne. 

- Słuchajcie, może zejdziemy na dół, co? Napijesz się czekolady. Nikt nam nie będzie przeszkadzał, bo babcia też wróciła przemarznięta. Dałem jej malinowej herbaty, zapakowałem do łóżka - powie Artur w 1629 odcinku "M jak miłość" i od razu pomyśli, żeby do Mostowiakowej nie doszły żadne słuchy, z którymi sobie nie poradzi. Basia zgodzi się w końcu porozmawiać, chociaż nadal zachowa dystans.

 - Pamiętaj, że pomożemy ci z tatą w każdej sprawie…  - Rogowscy nie odpuszczą. 

- W tej sprawie nikt nie może pomóc...

- Kochanie, domyślam się, że sprawa jest bardzo poważna, że wydarzył się jakiś dramat… Może jednak powinnaś nam powiedzieć, o co chodzi? Co się stało? - Artur ostrożnie podejdzie do tematu.

- Nie mogę!

- A myślisz, że Dawid sam sobie z tym poradzi, czy sam to udźwignie? - zapyta Artur, ale Basia nie odpowie. To Marysia w 1629 odcinku "M jak miłość" zdoła dotrzeć do córki, żeby powierzyła im swoją tajemnicę. - Basieńko, wiele potrafimy z tatą zrozumieć i bardzo chcemy Dawidowi pomóc… - Jesteśmy po waszej stronie. Zawsze... - doda lekarz.

- Pan Jaszewski spowodował ten wypadek. Był wtedy pijany i napisał Dawidowi w liście, że chce się zabić... Dawid przypadkiem dowiedział się, że ojciec pojechał do Zajazdu Leśnego pod Gródkiem - wydusi z siebie Basia w 1629 odcinku "M jak miłość". Na szczęście Barbara nie usłyszy tej tajemnicy, ale rozmowie przysłuchiwać się będzie Bartek (Arkadiusz Smoleński), który od razu rzuci się w pogoń za Jaszewskim (Tomasz Lulek). Marysia, Artur i Basia kompletnie go nie zauważą, a potem będzie za późno. Oszalały z zemsty Bartek dopadnie wroga pod hotelem, o którym powie rodzicom Basia. 

Lisiecki wpadnie w szał i powali na ziemię Mariusza.  - Nie! Proszę, błagam nie! My już jedziemy na policję! Tata się zaraz zgłosi! - krzyknie w obronie ojca Dawid, ale dopiero pojawienie się Rogowskiego go otrzeźwi. Jaszewskiego zgarnie policja, a Artur zabierze Dawida do domu.

- Ja tego nie rozumiem, po prostu cały czas nie mieści mi się to w głowie - powie załamana Rogowska w 1629 odcinku "M jak miłość". - Wiesz, że o tym wszystkim będziemy musieli powiedzieć mamie... - powie Rogowska, ale nie będą chcieli id razu wtajemniczać we wszystko seniorki, żeby jej nie denerwować. Rozmowę i tak przerwie Ula (Iga Krefft), która będzie nieświadoma, że mąż dopadł Jaszewskiego. Barbara póki co nie pozna prawdy. 

M jak miłość, odcinek 1629: Bartek zabije Jaszewskiego? Dawid go nie powstrzyma, ale Rogowski stanie w obronie mordercy
Najnowsze