"M jak miłość" odcinek 1624 - wtorek, 21.12.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1624 odcinku "M jak miłość" Budzyński nie będzie w nastroju do żartów. Andrzej jest niesamowicie cierpliwą osobą, która często pomaga innym i ratuje ich z opresji. Znosi trudny charakterek Magdy, szaleństwo Kamila (Marcin Bosak) i problemy Wernerna (Jacek Kopczyński). Niestety oni chyba zapomnieli, że Budzyński ma swoje granice, a w 1624 odcinku "M jak miłość" prawnik pokaże prawdziwą twarz. Wszystko przez Piotrka, który mocno spóźni się do kancelarii z potrzebnymi dokumentami.
- Mogłabyś sprawdzić czy Piotrek przysłał już dokumentację? - zapyta zirytowany nieobecnością Zduńskiego prawnik. - Zaraz, nie przysłał - rzuci Magda w 1624 odcinku "M jak miłość". - Miał ją przygotować i przysłać mi przed rozprawą. I jak? - zapyta ostro Andrzej. - Co? - zapyta zamyślona Magda, wlepiając oczy w monitor. - No przysłał? - zapyta jeszcze raz, bardziej dobitnie prawnik. - No nie przysłał! Przecież ci mówię, że nie przysłał... Nie przysłał! - wydrze się Magda, a Budzyński z sekundy na sekundę dostanie większego szału.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1623: Ślub u Mostowiaków w cieniu żałoby? Marysia znajdzie nowego męża dla Marty - ZDJĘCIA
Andrzej w 1624 odcinku "M jak miłość" dopiero po przyjeździe Piotrka do kancelarii dowie się, że Zduński zajmuje się sprawą niezwiązaną z bardzo ważną rozprawą, nad którą pracują. Zduński zamiast przykładać się do pracy, zdecyduje się pomóc sąsiadce Reni (Monika Niemczyk), która padnie ofiarą oszustów. W 1624 odcinku "M jak miłość" Budzyński będzie wściekły, że Piotrek zajmuje się czymś innym niż powinien.
- No i jak? Gotowy? - zapyta przerywając Piotrkowi rozmowę przez telefon, dotyczącą zupełnie innego tematu niż praca nad rozprawą. - Daj mi chwilę - rzuci Piotrek. - A co się takiego do cholery dzieje, że nie możesz się zająć pracą? - zapyta wkurzony Andrzej, a Zduński podsunie mu dokumenty pani Reni.
Przeczytaj: Barwy szczęścia, odcinek 2539: Dramatyczny poród Reginy! Dostanie udaru i umrze jeśli szybko nie urodzi - ZDJĘCIA
- Tracisz czas i energię, a ta sprawa z góry jest przegrana. Ci cwaniacy zabezpieczają się z każdej strony - powie Andrzej po krótkim zapoznaniu się z problemem Reni i oszustwem. - To dzisiejsza rozprawa powinna być dla ciebie najważniejsza! - wrzaśnie w 1624 odcinku "M jak miłość". - Siadaj! - doda ostro, a Piotrek aż oniemieje na widok wściekłego Andrzeja. - Siada, powiedziałem! - rzuci ostro Budzyński, który wyjdzie z siebie. - Mam ci przypomnieć jakie to jest ważne dla naszej kancelarii i ile pracy w to włożyliśmy? (...) - Andrzej będzie bezwzględny, a Piotrek nie odezwie się słowem. W końcu jednak Budzyński ochłonie i pomoże w sprawie pani Reni.