"M jak miłość" odcinek 1616 - wtorek, 23.11.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1616 odcinku „M jak miłość” Aleksandra znów sporo namiesza w życiu Marcina, którego wieść o nowym bracie wcale nie ucieszy! Trudno się dziwić w końcu już raz, po latach dowiedział się o tym, że miał brata, który rzekomo zmarł, choć prawda okazała się być zupełnie inna! Olek żył i miał się bardzo dobrze. Został lekarzem i wyrósł na porządnego człowieka. Chodakowski, gdy dowiedział się prawdy poczuł się oszukany i nie chciał znać własnej matki, jednak pomógł jej odszukać Olka! Choć ich relacje z początku nie były łatwe, to z czasem bracia Chodakowscy stali się sobie bardzo bliscy. W 1616 odcinku „M jak miłość” historia zatoczy koło i Aleksandra znów mocno zaskoczy swojego syna, informacją, że na horyzoncie może pojawić się ktoś nowy!
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1616: Groźny wypadek Marcina! Cała tragedia rozegra się na oczach dzieci – ZDJĘCIA
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ jak Marcin dowiaduje sie o nowym bracie w 1616 odcinku "M jak miłość" >>>
W 1616 odcinku „M jak miłość” Aleksandra po przeprowadzce Izy (Adriana Kalska) i dzieciaków do Gródka postanowi zająć się swoim synem i jego nowym współlokatorem Jakubem (Krzysztof Kwiatkowski). Marcin zaprosił do siebie przyjaciela, gdy ten został bez dachu nad głową, gdyż mąż jednej z klientek ich biura detektywistycznego, spalił mu mieszkanie. Chodakowska postanowiła otoczyć ich opieką i zaczęła im pomagać, głównie w kuchni, co choć nie znalazło uznania Marcina, to Jakubowi w 1616 odcinku „M jak miłość” mocno przypadło do gustu!
- Tylko odgrzać i gotowe – wytłumaczy Aleksandra, wręczając Marcinowi pojemniki z zapasem jedzenia.
- Mamo, ale my naprawdę sobie radzimy. I gotować też potrafimy. Tylko ze sprzątaniem trochę gorzej – spojrzy wymownie na Jakuba.
- A ja się bardzo cieszę i dziękuję. W ogóle uwielbiam pani kuchnię. Ostatnio te łazanki, niebo w gębie – pochwali ją Karski.
Zobacz także: M jak miłość, odcinek 1620: Wzruszające pożegnanie Andrzejka i Marzenki na cmentarzu! Nikt nie będzie umiał pogodzić się z ich odejściem
Wtedy w 1616 odcinku „M jak miłość” Marcinowi nie bardzo spodobają się komplementy, jakimi jego przyjaciel obsypuje Aleksandrę, gdyż będzie wiedział, że Jakub chce ugrać dla siebie coś więcej i dołączyć do ich rodziny! A na to mimo wszystko nigdy się nie zgodzi! Jednak ani jego własna matka i ani Karski nie mieliby ku temu nic przeciwko, gdyż Aleksandra z chęcią mogłaby adoptować Jakuba, który w 1616 odcinku „M jak miłość” dołączyłby do rodziny Chodakowskich!
- Ty weź się nie podlizuj, przecież rozmawialiśmy o tym, że moja matka cię nie adoptuje – ostrzeże go Marcin.
- A tego nigdy nie wiadomo – wyzna uśmiechnięta Aleksandra.
- Mamo – zirytuje się Chodakowski.
- Właśnie! (…) – ucieszy się Karski.