"M jak miłość" odcinek 1607 - wtorek, 19.10.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1607 odcinku „M jak miłość” dojdzie do pierwszej rozprawy rozwodowej Izy i Marcina, która będzie wywoływać żywe emocje zarówno u jednej, jak i drugiej stronie. Choć tak naprawdę żadne z nich nie chciało tego rozwodu, to Chodakowska zdecydowała, że nie ma innego wyjścia i jest to ostateczność, do której musi się posunąć, aby wreszcie wstrząsnąć swoim mężem. Niestety jej zamiary się nie sprawdziły, a wręcz przeciwnie – upewniły ją tylko w tym, ze Marcinowi już na niej nie zależy. Załamana Chodakowska w 1603 odcinku „M jak miłość” zwierzyła się ze swoich problemów Michałowi, który za wszelką cenę próbował pomoc jej się pozbierać, gdyż od razu zauważył, ile ją to wszystko kosztuje. Również w 1607 odcinku „M jak miłość” nie zostawi swojej koleżanki z pracy samej i postanowi dodać jej trochę otuchy, co oczywiście nie skończy się dobrze.
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1607: Joasia umiera. Ta diagnoza wstrząśnie Chodakowską!
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ pierwszą rozprawę rozwodową Izy i Marcina w 1607 odcinku "M jak miłość" >>>
W 1607 odcinku „M jak miłość” Michał godzinę przed rozprawą Chodakowskich wyśle do Izy SMSA-a z propozycją wspólnego, ale niezobowiązującego wyjazdu, który zarówno jemu po bolesnym rozstaniu z Joasią (Barbara Kurdej Szatan), jak i żonie Marcina dobrze by zrobił.
- Cześć, chcę się wyrwać na kilka dni w jakieś fajne miejsce. Może pojedziesz ze mną? Odreagujesz... Trzymaj się i daj znać. Michał – napisze jej.
Jednak w 1607 odcinku „M jak miłość” Iza mocno się rozczaruje, gdy zobaczy, że autorem wiadomości jest Michał, a nie Marcin. Wtedy Chodakowska tylko utwierdzi się w tym, że jej mężowi już w ogóle nie zależy na ich małżeństwie, choć nie będzie wiedziała, że w tej samej chwili Marcin obmyśla w głowie plan, jak uniknąć ich rozwodu. Chwilę przed wyjściem z domu do Izy zadzwoni jeszcze Piotrek (Marcin Mroczek) i spyta czy nie rozmyśliła się w kwestii rozwodu, jednak Chodakowska uzna, że chce to mieć jak najszybciej za sobą.
Zobacz także: M jak miłość, odcinek 1605: Wielka radość u Uli i Bartka! Tak długo na to czekali - ZDJĘCIA
W 1607 odcinku „M jak miłość” myśli Izy będą wędrować wyłącznie wokół rozprawy rozwodowej, która aż zwali ją z nóg. Chodakowska będzie tak bardzo przejęta nadchodzącym rozwodem, że całkowicie i straci kontrolę i o mały włos nie wejdzie pod samochód! W ostatniej chwili jej życie uratuje Marcin, który zda sobie sprawę, ile Iza ciągle dla niego znaczy. Nieoczekiwanie Chodakowski sam przed sądem zaproponuje żonie próbną separację, która nie będzie kryła radości z jego decyzji.
- Dziękuję, że nie dopuściłeś do naszego rozwodu – ucieszy się Iza.
Jednak w 1607 odcinku „M jak miłość” Marcin szybko zrozumie jak duży błąd popełnił, gdyż jeszcze tego samego dnia małżonkowie spotkają się przy wspólnym stole, aby świętować sukces Szymka (Staś Szczypiński) w konkursie plastycznym. Chodakowski przez przypadek sięgnie po telefon żony, w którym od razu dostrzeże wiadomość od Michała z propozycją wspólnego wyjazdu. W 1607 odcinku „M jak miłość” Marcinem aż wstrząśnie, gdy zda sobie sprawę, że jego żona ciągle go okłamywała i nadal brnie w romans ze swoim szefem! Rozgoryczony wstanie i jak najszybciej uda się do wyjścia!