W pewnym momencie traci przytomność. Zrozpaczona Basia wzywa pogotowie i dzwoni do ojca. W tym czasie Jaszewscy dowiadują się od Artura o chorobie syna. Umierający Dawid trafia do szpitala.
Majka wraca do bistro. Franka lituje się nad nieznajomą dziewczyną i oferuje jej pracy sprzątaczki w bistro "Nasz Zielony Sad". Była ukochana Pawła nie zgadza się od razu. Zjawi się wieczorem w lokalu i odsłania prawdziwą twarz przed Pawłem i Franką. Na jej widok Zduński aż blednie!
Tadeusz dalej pomaga Oli w Grabinie. Stara się tym bardziej, kiedy dowiaduje się, że grabarz Leon nie wywiązał się ze swoich ojcowskich obowiązków. Niespodziewanie dochodzi do tragedii. Córka Oli i Leona, mała Gabrysia, zaczyna się dusić.
Ula jest coraz bardziej zazdrosna o Bartka i starszą sąsiadkę Jaszewską. Zauważa, że jej mąż bardzo dobrze się czuje w towarzystwie bogatej mężatki.