"M jak miłość" odcinek 1587 - wtorek, 4.05.2021, o godz. 20.55 w TVP2
Wkrótce w „M jak miłość” Olga nie wytrzyma zachowania syna, który od dawna sprowadza na rodzinę wielkie problemy. To dlatego muszą się ciągle przeprowadzać, trudno im nawiązać przyjaźnie i wiecznie się kłócą. Dawid w „M jak miłość” nie raz pokazał, na co go stać. Był już uwikłany w poicie bezdomnego, ukradł auto i spowodował wypadek. Cały czas dzieją się wokół niego dziwne rzeczy.
Nic więc nienaturalnego w tym, że Olga w końcu nie wytrzyma psychicznie. Do tego nie będzie mogła liczyć na wsparcie Mariusza, bo mąż naskoczy na nią, że to ona rozwydrzyła syna i za bardzo mu pobłaża.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1588: Magda zmieni się nie do poznania. Budzyński będzie musiał słuchać skarg na żonę!
W 1587 odcinku „M jak miłość” okaże się, że Olga wyjechała do sanatorium, żeby zdystansować się od problemów rodzinnych. Nie będzie mogła dłużej patrzeć na to, co wyprawia syn. Wie dobrze, że to on jest odpowiedzialny za niebezpieczne wydarzenia w Grabienie. Pod nieobecność żony, Mariusz postanowi przejąć inicjatywę i potrząsnąć nastolatkiem. Rzuci mu w twarz, że ma całkowity zakaz wychodzenia z domu i kontaktów w Basią Rogowską (Karina Woźniak).
Przeczytaj: M jak miłość. Prawdziwa twarz Argasińskiego. Bandyta Herman ma haki na ordynatora - WIDEO
Dawid w 1587 odcinku „M jak miłość” mocno się zdziwi słysząc słowa ojca. Do tej pory wszystko uchodziło mu „na sucho”. Wiadomo już, że chłopak nie odpuści. Niebawem w „M jak miłość” namówi Basię do kradzieży pieniędzy Artura (Robert Moskwa), a za zdobytą kwotę zaplanuje kupić narkotyki! Może słowa Mariusza w 1587 odcinku „M jak miłość” podziałają na niego trzeźwiąco, ale raczej nie ma co liczyć, że młody Jaszewski nagle stanie się potulny. To zdecydowanie nie leży w jego naturze.