"M jak miłość" odcinek 1577 - wtorek, 23.03.2021, o godz. 20.55 w TVP2
Operacja Janka w 1577 odcinku "M jak miłość" będzie miała dramatyczny przebieg, ale skończy się wielkim sukcesem Olka. Kolejny już raz Chodakowski udowodni jak świetnym jest chirurgiem ortopedą. Cudem wyrwie Janka z objęć śmierci. Przez wiele godzin będzie walczył o to, żeby Morawski przeżył. Bo w 1577 odcinku "M jak miłość" u sparaliżowanego ukochanego Soni dojdzie do krwotoku. Janek straci tak dużo krwi, że jedynym ratunkiem dla niego będzie przetoczenie. Na szczęście Olek ogłosi Soni i Weronice Sobańskiej (Ewa Kasprzyk) radosną nowinę - pacjent nie umrze i będzie chodził!
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1577: Ala zabierze Pawłowi córkę! Przez byłą żonę Zduński znów zostanie sam
Na tym jednak koniec dobrych wieści w 1577 odcinku "M jak miłość" dla Soni i Janka. Bo jak podaje "Świat Seriali" zagrożeniem dla szczęścia i wspólnej przyszłości tej pary będą bandyci z mafii, która chce dopaść Morawskiego. Nasłany przez groźnego przestępcę, Maksa Gadowskiego (Jarosław Rabenda), płatny zabójca (Andrzej Mamcarz), który strzelał do Janka w dniu ślubu, nie odpuści tak łatwo. Już raz niebezpieczne bandziory pokazały na co ich stać, a w 1577 odcinku "M jak miłość" koszmar się powtórzy.
- Pamiętasz o co cię prosiłem?! Musisz trzymać Sońkę z daleka ode mnie! Ci goście nie zostawiają niedokończonych spraw! Spaprali sprawę ze mną, ale wrócą! Trzymaj Sońkę z daleka ode mnie! - wyznał niedawno w "M jak miłość" Janek swojemu przyjacielowi Rafałowi (Jakub Kucner).
Tuż po tym jak Janek w 1577 odcinku "M jak miłość" odzyska przytomność po operacji, zobaczy obok siebie Sonię. Ukochana ze łzami w oczach będzie ściskała jego dłoń. Morawski wreszcie przeprosi ją za to, jak był dla niej podły.
- Przepraszam... przepraszam cię za wszystko... - szepnie do Soni. A ona wzruszona jak nigdy wcześniej w 1577 odcinku "M jak miłość" pierwszy raz od dawna poczuje, że wszystko się między nimi ułoży, że odzyska narzeczonego. - To już nie ma znaczenia. Odpoczywaj... Musisz nabrać sił... Przed nami całe życie... - obieca mu.
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1577: Przerażająca tragedia Soni! Janek pogodzi się z nią tuż przed operacją. Zostanie z nią tylko Rafał
Mimo pozornego szczęścia w 1577 odcinku "M jak miłość" życie Janka i Soni nadal będzie w niebezpieczeństwie. Policja wciąż będzie ochraniać Morawskiego w szpitalu, a funkcjonariusze staną także na straży wokół domu matki Janka w Lipnicy. Wszystko po to, by zabójca, który już raz strzelał do Janka nie wrócił i nie dokończył swojego dzieła.
Śledztwo policji w 1577 odcinku "M jak miłość" wykaże, że Janek może zginąć, jeśli natychmiast po wyjściu ze szpitala nie ukryje się gdzieś przed bandytami. Ze strachu o bezpieczeństwo swoje i Soni, Janek podejmie decyzję o ucieczce z Grabiny. Zakochani razem opuszczą leśniczówkę. Wyjadą już na zawsze? Kolejne odcinki "M jak miłość" pokażą, że Sonia i Janek jeszcze wrócą!