"M jak miłość" odcinek 1574 - poniedziałek, 15.03.2021, o godz. 20.55 w TVP2
Aleksandra w 1574 odcinku "M jak miłość" przeżyje prawdziwy szok, kiedy na własne oczy zobaczy w jakiej rozsypce jest rodzina Marcina. Zapłakana Iza, zagubiony Szymek, przerażona Maja (Laura Jankowska) - taki obraz zastanie w domu Chodakowskich.
- Tata wyjechał - powie szczerze Szymek i przytuli się do babci w 1574 odcinku "M jak miłość".
- A wiesz, dokąd? - zapyta wnuczka Aleksandra.
- Nie wiem, ale mama płakała, jak wychodził. A jak taty nie było, mama rozmawiała z ciocią Anetą. I mówiła o czymś nie do wybie... wybieczenia... - Szymek spróbuje wymówić niezrozumiałego dla małego dziecka słowo.
- Nie do wybaczenia? - podpowie mu coraz bardziej zaniepokojona Aleksandra.
Czytaj też: M jaki miłość, odcinek 1574: Barbara uratuje małżeństwo Marcina i Izy? Nigdy nie uwierzy w jej zdradę - ZDJĘCIA
Szymek nie będzie miał pojęcia w 1574 odcinku "M jak miłość", podobnie jak wszyscy w rodzinie, dokąd udał się jego tata. Marcin wyjdzie z domu tak szybko, że nie pożegna się nawet z dziećmi - CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ>>>.
Dopiero w 1575 odcinku "M jak miłość" niezastąpiony Olewicz (Tomasz Dedek) wytropi Marcina, co umożliwi rozmowę skłóconych małżonków. Ale Aleksandra w 1574 odcinku "M jak miłość" jeszcze nie będzie miała pojęcia co się dzieje i poprosi o wyjaśnienia Izę.
- Szymek mówił mi, że coś się stało, wywnioskowałam z jego słów, że się pokłóciliście. Marcin wyjechał... Ty płakałaś... Co się stało? Marcin coś zrobił? - zapyta synową Aleksandra.
- Nie... To ja... coś zrobiłam - wyzna teściowej ze łzami w oczach Iza.
Czy Aleksandra, kiedy pozna prawdę o prawdziwych przyczynach w małżeństwie syna, spróbuje z nim porozmawiać? Czy dotrze do jego serca i przypomni dlaczego tak bardzo kocha Izę? Przekonamy się śledząc wątek od 1574 odcinka "M jak miłość"!