"M jak miłość" odcinek 1571 - wtorek, 2.03.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1571 odcinku "M jak miłość" zajęty bez reszty Patrycją Łukasz w końcu znajdzie chwilę na spotkanie z matką i siostrą (Gabriela Świerczyńska). I tak rodzina pozna przerażające wiadomości na temat losów Katii i Natalki!
- A masz jakieś wieści od Katii? - rozpocznie temat przy rodzinnym obiedzie Marta. - I co u Natalki?
- Ostatnio kontakt nam się trochę urwał... - przyzna Łukasz. - Katia przestała się odzywać - natychmiast doda na swoje usprawiedliwienie.
Zobacz też: M jak miłość, odcinek 1572: Wielka tajemnica Zduńskich zniszczy rodzinę Kingi i Piotrka?
W tym momencie 1571 odcinka "M jak miłość" twarz Marty zmieni się, bo natychmiast zrozumie, że brak wiadomości jest bardzo złym objawem. Czy matka zmotywuje syna, aby zainteresował się własny dzieckiem i je odnalazł? Na pewno jej mina sprawi, że Łukasz szybko wpadnie na pomysł, jak ratować sytuację.
- Chyba będę musiał po prostu tam pojechać.
- To ja pojadę z tobą, tak dawno nie widziałam mojej wnuczki - zaproponuje natychmiast Marta.
W tym momencie 1571 odcinka "M jak miłość" Łukasz szybko zmieni temat i wytknie matce, że zajmuje się swoja pracą i zaniedbuje rodzinę. "Przyganiał kocioł garnkowi", chciałoby się powiedzieć... Prawda jest jednak taka, że Łukasz tak oszalał na punkcie swojej kochanki, że zapomniał o bożym świecie! Czy faktycznie ruszy po raz kolejny do Gruzji i odnajdzie swoją małą córeczkę i Katię? A może zaraz po tej rozmowie zapomni o wszystkim w ramionach Patrycji?