"M jak miłość" odcinek 1550 - poniedziałek, 14.12.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1550 odcinku "M jak miłość" Franka zaskoczy Pawła i Basię (Gabriela Raczyńska) przychodząc z kolacją. Usiądą do wspólnego stołu, a kobietę nie odpuści świetny humor, niestety do czasu. Nagle bardzo spoważnieje, kiedy przeczyta wiadomość sms.
- Co jest? - zainteresuje się Zduński
- Wiadomość od nieznanego numeru. Zdjęcie tablicy ogłoszeniowej sprzed kościoła w Bukowinie. Chcesz zobaczyć? - Franka pokaże Pawłowi telefon
- Przestań, to jest jakiś żart! - Zduński w 1550 odcinku "M jak miłość" zaśmieje się na cały głos.
W 1550 odcinku "M jak miłość" Franka będzie sprytniejsza od Pawła i zacznie łączyć fakty. Przecież niedawno Paweł uległ wypadkowi na rowerze. Ta sytuacja była bardzo podejrzana i wcale nie wyglądała na przypadek. Franka wyzna, że czuje się osaczona i śledzona, a do tego ten sms przypominający o ślubie z Krzysztofem. W 1550 odcinku "M jak miłość" Franka zacznie podejrzewać, że za wszystkim stoi jej były narzeczony Krzysztof, który najwyraźniej ma obsesję na jej punkcie. Szkoda, że Zduński nie okaże jej żadnego wsparcia.
W 1550 odcinku "M jak miłość" reakcja Pawła będzie zaskakująca, bo nazwie Frankę stukniętą. Kobieta wróci do swojego mieszkania, ale aż znieruchomieje kiedy zobaczy kopertę położoną pod drzwiami. Okaże się, że to zaproszenie na jej własny ślub! Sprawa zacznie nabierać tempa i stawać się coraz bardziej podejrzana. Przerażona dziewczyna szybko zamknie się w mieszkaniu. W 1550 odcinku "M jak miłość" Paweł nie będzie wiedział, że popełnił straszny błąd wyśmiewając Frankę i uspokajając jej czujność. Jeśli coś jej się stanie, to będzie także jego wina!