"M jak miłość" odcinek 1550 - poniedziałek, 14.12.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1550 odcinku "M jak miłość" Basia i Damian będą przebywali na obozie. Ich koleżeństwo nigdy nie było proste, bo kiedyś było między nimi coś więcej. Odkąd jednak pojawiła się Ania (Gabriela Świerczyńska), wszystko się rozpadło. Damian to właśnie w córce Marty (Dominika Ostałowska) się zakochał, co złamało Basi serce. Zaczęła jednak robić dobrą minę do złej gry i od jakiegoś czasu stara się udawać przyjaciółkę ich obojga. W 1550 odcinku "M jak miłość" wyjdzie na jaw, że koleżeństwo z Damianem to nie był dobry pomysł.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1550: Piotrek winny wypadku Kingi. Znów zostawi żonę dla Kamili
W 1550 odcinku "M jak miłość" Paweł nie będzie świadomy co dzieje się na obozie. Zajmie się swoimi problemami z Franką (Dominika Kachlik) i jej natrętnym facetem Krzysztofem (Michał Chruściel). Nie domyśli się, że Basia ma jakieś problemy, dopóki nie dostanie od niej niepokojącego telefonu. W 1550 odcinku "M jak miłość" Basia zażąda, żeby natychmiast po nią przyjechał i zabrał ją do domu. Zduński będzie zaskoczony takim obrotem sprawy.
W 1550 odcinku "M jak miłość" Basia wpadnie w poważne tarapaty właśnie przez Damiana. Czy znów ją upokorzy? Nie bez przyczyny dziewczyna będzie tak roztrzęsiona. Co wydarzy się w 1550 odcinku "M jak miłość", że Paweł będzie musiał interweniować? Czy to koniec znajomości Basi i Damiana? Dowiemy się już wkrótce z kolejnych odcinków serialu.