"M jak miłość" odcinek 1546 - poniedziałek, 30.11.2020, o godz. 20.55 w TVP2
Historia Soni i Janka w "M jak miłość" pełna jest tajemnic i przekłamań. Ona kochała go od zawsze, on musiał "wyleczyć" się z wielkiego uczucia do Uli (Iga Krefft), aby odwzajemnić się jej ty samym. Po drodze był sporo kłamstw, wahań policjanta i miotania się między kobietami jego życia. W ostatnich odcinkach serialu zapowiadało się na to, że para wreszcie znajdzie szczęście i będą żyli długo i szczęśliwie...
Jednak twórcy "M jak miłość" mieli dla Janka i Soni nieco inny pomysł, niż happy end. W 1546 odcinku "M jak miłość" Janek okłamie swoją ukochaną, aby móc realizować swoje mroczne plany. Dlaczego?
Komendant powie swojej narzeczonej w 1546 odcinku "M jak miłość", że został wezwany pilnie do Warszawy, aby pracować w... archiwum! A jak pisaliśmy prawda będzie zupełnie inna! Okaże się, że Janek pod bezpieczną przykrywką pracy w Lipnicy ochraniał ważnego świadka koronnego, po ucieczce którego zrobi się bardzo niebezpiecznie. Czy Janek po raz ostatni okłamie Sonię?
Na to, niestety się zapowiada, bo jak pisaliśmy jako pierwsi Janek w 1549 odcinku "M jak miłość" w tajnej akcji zostanie zamordowany! Ostatni raz Sonia usłyszy od Janka w 1546 odcinku serialu słodkie, bezpieczne kłamstwo, dzięki któremu jeszcze krótki czas będzie mogła żyć spokojnie... Na koniec czeka ją żałoba i samotne wychowanie ich wymarzonego dziecka.
- W życiu Janka pojawiają się pewne sytuacje z przeszłości, które troszkę rozbiły cały obraz dobra, które zaczęło się układać jemu i Soni... Janek ukrywa przed Sonią prawdę, ponieważ ta prawda jest dużo cięższa niż się może wydawać. Wracają pewne przykre wspomnienia z przeszłości i sytuacje, które zmusiły Janka do przeniesienia się z Warszawy do nowego komisariatu powoli zaczynają się tłumaczyć - tłumaczył swojego serialowego Janka Tomas Kollarik w "Kulisach serialu M jak miłość".