"M jak miłość" odcinek 1541 - wtorek, 10.11.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1541 odcinku "M jak miłość" Kinga i Piotrek spędzą trochę czasu sam na sam. Odkąd Zduński wyjechał do USA i wrócił stamtąd z zakochaną w nim Kamilą, Kinga nie może spać po nocach. Sama nie była jednak ideałem żony, bo pod nieobecność Piotrka, zbliżyła się za bardzo z Pawłem (Rafał Mroczek). Wszystkie nieporozumienia doprowadziły do rozpadu relacji Zduńskich. W 1541 odcinku "M jak miłość" wyjadą na urlop, ale nawet za miastem Kamila znajdzie sposób, jak rozdzielić małżeństwo.
W 1541 odcinku "M jak miłość" zazdrosna i uparta Kamila wymyśli, że będzie wydzwaniać do Piotrka całe dnie. Tym sposobem Zduński nie zdoła skupić się na czasie z żoną, a będzie zmuszony odbierać ciągłe telefony.
- Dokąd ty znowu idziesz??? - Wrzaśnie wściekła Kinga, kiedy mąż znów zacznie oddalać się z telefonem.
- Muszę oddzwonić.
- Czy ta Kamila musi wydzwaniać do ciebie od rana, nawet jak jesteś na urlopie?
- Owszem, jestem na urlopie, ale sprawa jest w toku!
Zduński będzie cały czas zasłaniał się pracą. Kamila w 1541 odcinku "M jak miłość" wykorzysta fakt, że mają niedomkniętą sprawę w kancelarii i będzie udawała, że nie może sobie poradzić bez Piotrka.
W 1541 odcinku "M jak miłość" Piotrek wybuchnie. Zaślepiony Kamilą znów nie zobaczy, że kobieta rujnuje jego małżeństwo. Ponownie zacznie jej bronić.
- Po raz setny ci powtarzam, Kamila jest moją koleżanką z pracy, nie masz o co być zazdrosna. - Powie Zduński, po czym otrzyma następne powiadomienia o smsach od Kamili, czego Kinga nie wytrzyma.
- Idę się przejść, nie chcę ci przeszkadzać w pracy! - Powie wściekła.
W 1541 odcinku "M jak miłość" Kamila skutecznie zniszczy wakacje Zduńskim. Dojdzie do tego, że Kinga złapie stopa i ucieknie z pobytu we dwoje, a właściwie we troje.