"M jak miłość" odcinek 1524 - poniedziałek, 14.09.2020, o godz. 20.55 w TVP2
Odcinek 16524 "M jak miłość" zacznie się od bardzo mocnych scen! W jednej z nich Joasia spróbuje ćwiczyć jogę, a zza okna przyglądał się jej będzie Michał z uśmieszkiem na twarzy. I jeszcze przez chwile będziemy mogli się łudzić, że to radość z "posiadania" tak cudownej kobiety zagości na licu pisarza.... Dopóki nie wejdzie i nie odezwie się!
- No proszę, co miss fitness?! - przywita Michał Joasię od progu.
- Co to, słynny pisarz już wrócił ze swojego tournee? - Joasia odetnie się odruchowo.
- Nie słynny pisarz tylko zwykły wyrobnik, archiwista - odpowie smutno Michał. Czy to dlatego, że siebie nie uważa za nikogo wartościowego, pisarz zacznie w 1524 odcinku "M jak miłość" dokuczać Joasi?
Już po ćwiczeniach Joasi w 1524 odcinku "M jak miłość" Michał znów zacznie grać tego troskliwego. - Może nie powinnaś tak się forsować? - zapyta widząc, że jego "ukochana" bardzo źle się czuje.
- Może rzeczywiście trochę przesadziłam, ale ja już nie mogę na siebie patrzeć - znów otworzy się Joasia przed manipulantem.
I już w tym samym, 1524 odcinku "M jak miłość" Joasia gorzko pożałuje całego zaufania, jakim obdarowała Michała. Pisarz nie tylko będzie jeszcze nie raz kłamał jej w żywe oczy, ale spotkanie z umierającym Leszkiem (Sławek Uniatowski) uświadomi jej dobitnie w łapy jakiego człowieka się dostała... Czy Joasia zdąży odzyskać pewność siebie i miłość ukochanego Leszka, zanim na to wszystko okaże się za późno?