"M jak miłość" odcinek 1496 - poniedziałek, 24.02.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W serialu "M jak miłość' Lilka zaszła w ciążę, jednak nie wie, kto jest ojcem dziecka. Uprawiała seks z Mateuszem, jednak niedawno została brutalnie zgwałcona i bez specjalistycznych testów genetycznych nie będzie w stanie stwierdzić, kto jest sprawcą ciąży.
W 1496 odcinku "M jak miłość" Lilka z całą pewnością stwierdzi, że nie chce urodzić dziecka gwałciciela. Ostatnie tygodnie były dla niej koszmarem. nie jadła, Nie spała, nie piła, a nawet próbowała odebrać sobie życie. Nie wyobraża sobie urodzenia i wychowania potomka potwora, który jej to zrobił!
- Jak zrobię testy na ojcostwo i okaże się, że to jego dziecko, to usunę tę ciążę - usłyszy Mateusz w 1496 odcinku "M jak miłość". Co zrobi w takiej sytuacji? Do tej pory wspierał każdą decyzję ukochanej. Razem z nią ukrywał prawdę o zgwałceniu i nikomu nie powiedział, że doszło do tragedii. Mostowiak w "M jak miłość" na własną rękę prowadzi śledztwo i szuka gwałciciela. Teraz, gdy Lilka oznajmi, że chce aborcji, z pewnością również ją wesprze.
Mateusz w 1496 odcinku "M jak miłość" spróbuje zdobyć pieniądze, żeby zabezpieczyć się na wszelką ewentualność. Uzna, że w tej sprawie może mu pomóc wyłącznie Bartek. Odwiedzi Lisieckiego w jego warsztacie samochodowym. Mężczyzna postawi mu jeden warunek:
- Teraz musisz mi powiedzieć na co ci te sześć tysięcy - usłyszy Mostowiak. Czy zdecyduje się powiedzieć mu prawdę? Czy Lilka naprawdę nosi dziecko gwałciciela? Przekonamy się już wkrótce, oglądając nowe odcinki serialu "M jak miłość".
SPRAWDŹ >>> M jak miłość, odcinek 1496: Ula dowie się, że Bartek ukrywa pobitego bandytę! Teraz to ona zostawi męża?