"M jak miłość" odcinek 1495 - wtorek, 18.02.2020, o godz. 20.55 w TVP2
Czy w "M jak miłość" Kamil odkryje prawdą o zabójstwie Artura? Na prośbę ciotki zgodził się przeprowadzić własne śledztwo i ustalić co naprawdę stało się Skalskim.
Bo policja wciąż nie trafiła na żaden nowy ślad w sprawie zaginionego Artura, który od kilku miesięcy nie daje znaku życia. Co prawda ciotka w 1495 odcinku "M jak miłość" nadal będzie pewna, że Artur nie żyje, bo nawet wróżka utwierdziła ją w tych podejrzeniach, ale ciała i tak nie uda się znaleźć (CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ >>>)
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1495: Olewicz zabije Kamila? Obieca Olkowi, że załatwi kuzyna Artura
Co zrobi Kamil w 1495 odcinku "M jak miłość"? Jak kiedyś jego kuzyn psychopata zastawi pułapkę na Izę i Olka. Przekonany, o tym, że Chodakowski i jego bratowa wiedzą dużo więcej o zaginięciu Artura niż zeznali podczas przesłuchań na policji. Poza tym Kamil dowie się od Magdy (Anna Mucha) jak okrutny był Skalski wobec byłej żony kiedy zaatakował ją w domku nad jeziorem.
Ustalenia Kamila w 1495 odcinku "M jak miłość" popchną go do wyjątkowo bezdusznych działań. Zjawi się u Izy w pracy i zacznie naciskać, by powiedziała mu prawdę. Przedstawi się jako kuzyn Skalskiego. Podejdzie ją tak, żeby wypytać, czy Artur się z nią nie kontaktował. - Artur nie pisał, nie dzwonił, nie wysyłał białych róż?
- Proszę zostawić mnie w spokoju! I wyjść albo wezwę ochroniarza!
Zdenerwowana Iza tym razem nie powie nic, co mogłoby zaszkodzić Olkowi. Poprosi jednak Kamila, by zostawił ją w spokoju i zagrozi, że wezwie ochronę.
- Ale nie chciałem pani zdenerwować. Po prostu takie zachowanie jest niepodobne do Artura. Boję się, że wydarzyło się coś złego i państwo coś wiedzą o tym - wyjaśni. - Proszę stąd iść! Wzywam ochronę - rzuci przestraszona Iza.
Niezrażony tym Kamil w 1495 odcinku "M jak miłość" spotka się z ciotką i uspokoi ją, że nie spocznie póki nie dowie się co się stało z Arturem...
Sprawdź też: M jak miłość. Mikołaj Roznerski pokazał się z piękną dziewczyną! To nie Adriana Kalska
- Iza czuje, że pętla się zaciska w momencie kiedy Kamil zaczyna drążyć. Zaczyna nachodzić ją i Marcina... Myślę, że każda osoba powiązana z Arturem we krwi ma jakąś taką chęć zemsty - powiedziała Adriana Kalska w "Kulisach serialu M jak miłość".