"M jak miłość" odcinek 1491 - wtorek, 4.02.2020, o godz. 20.55 w TVP2
Zgwałcona Lilka w 1491 odcinku "M jak miłość" będzie czuła się coraz gorzej. Nadal będzie starała się ukryć prawdę o gwałcie przed całym światem, ale coraz gorzej będzie jej to wychodzić.
- Jezu, Lilka, co ci się stało? - zapyta przerażona Ewa na widok swojej przyjaciółki w łazience.
Lilka będzie uparcie milczała w 1491 odcinku "M jak miłość" i choć Ewa będzie ja próbowała przytulić, nie będzie żadnej reakcji! Lilka będzie wyglądać strasznie: podkrążone oczy, powolny chód, zgarbione plecy...
- Lilka, hej, mówię do ciebie! - Ewa nie będzie się poddawać.
- Dasz mi spokój? - wydusi tylko z siebie zapłakana Lilka do przyjaciółki 1491 odcinku "M jak miłość" .
Ewa będzie się martwiła o Lilkę jeszcze bardziej, a i ciekawość nie da jej spokoju w 1491 odcinku "M jak miłość"... Po południu zjawi się u Lilki w domu i ponownie zacznie rozmowę. I zaskoczy wszystkich!
- Nie martw się, Mateusz (Krystian Domagała) znajdzie tego gnojka - powie Lilce Ewa.
- O czym ty mówisz? - Lilka będzie szła w zaparte. - Przecież ,mówiłam mu, żeby nic z tym nie robił - Lilka będzie naprawdę wkurzona. Czy w tym momencie 1491 odcinka "M jak miłość" zgwałcona Lilka wyzna całą prawdę Ewie?
- Nie widzisz, że jego tez to nieżle ją rąbnęło? - Ewa będzie dopytywać. - Ten dupek mógł cie po prostu zgwałcić! Tam było coś więcej niż tylko zaczepki, prawda? On się do ciebie dobierał?
- Zdążyłam uciec - skłamie przyjaciółce Lilka w 1491 odcinku "M jak miłość".
W 1491 odcinku "M jak miłość" ani Mateusz nie będzie ustawał w poszukiwaniach bandyty, który brutalnie zgwałcił Lilkę, ani Ewa w docieraniu do prawdy o tym co się wydarzyło... Czy kolejny dramat w pubie zakończy etap milczenia i ukrywania prawdy przez Lilkę i skuteczną ucieczkę gwałciciela?