Mateusz wciąż próbuje odszukać mężczyznę, który zaatakował Lilkę. Zgłasza się na komisariat. Okłamuje Sonię, że został okradziony w pubie. Podaje jej rysopis podejrzanych mężczyzn. Liczy, że dzięki temu policjantka zacznie śledztwo.
Kobieta od razu domyśla się, że młody Mostowiak coś ukrywa. Zamierza zbadać tę sprawę i mówi o wszystkim Jankowi. Wieczorem w pubie dochodzi do kolejnej próby gwałtu. Zaatakowanej dziewczynie udaje się uciec, a na miejscu szybko zjawiają się funkcjonariusze. Przestępca jednak wymyka się policji.
Chwilę później do lokalu przychodzi Mateusz. Próbuje wypytać Ewkę o to, co się wydarzyło. Tymczasem Lilka źle się czuje. Gdy w szkole słabnie i niemal traci przytomność, zaczyna podejrzewać, że zaszła w ciążę. Mateusz zjawia się u niej, mówiąc, że policja wpadła już na trop jej prześladowcy. Zapewnia, że niedługo go złapią. Wówczas zapłakana dziewczyna wyznaje mu, że być może spodziewa się dziecka.