"M jak miłość" odcinek 1486 - poniedziałek, 20.01.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1486 odcinku "M jak miłość" Joasia będzie bliska załamania psychicznego! Wszystko winna Nina, która posunie się do kolejnego emocjonalnego szantażu, żeby Chodakowska raz na zawsze zniknęła z życia Leszka. Zagrozi, że zabije się jeśli Joasia ne zostawi jej ukochanego w spokoju.
Patrz też: Uniatowski odejdzie z M jak miłość! Leszek nie przeżyje bez Joasi. Uśmiercą go w 1490 odcinku?
- Po stracie dziecka wszystko przestało mieć sens. Naprawdę wszystko. Tylko Leszek mi został, rozumiesz? Mam tylko jego… Wiem, że jeszcze wszystko może się między nami poukładać. Możemy mieć dziecko, założyć rodzinę… Ale jeśli on do ciebie wróci, jeśli mi go zabierzesz...Nie przeżyję tego. Skończę ze sobą… Nie mam nic do stracenia. Proszę cię, pozwól mu odejść. Inaczej będziesz miała mnie na sumieniu. Potrafisz wziąć na siebie taką odpowiedzialność?
Niezrównoważona Nina w 1486 odcinku "M jak miłość" zrealizuje swoje groźby. Wyśle do Leszka pożegnalnego SMS-a, a potem połknie sporą dawkę leków nasennych. Kiedy Krajewski dotrze do mieszkania właśnie pogotowie ratunkowe będzie ją zabierało do szpitala.
Była kochanka Leszka przeżyje, ale w 1486 odcinku "M jak miłość" jej stan lekarze określą jako ciężki. Joasia, która pojedzie z byłym kochankiem do szpitala, aż zblednie kiedy usłyszy co z Niną! - Wyjdzie z tego... Napisała do nas tę wiadomość po to, żebyśmy ją odratowali. Ale nie wiadomo jak będzie następnym razem... - Krajewski przekaże jej złe wieści.
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1490: Małgosia wróci i odbierze Joasi dzieci! Nina ją ściągnie z USA? - WIDEO
Odruchowo Joasia przytuli Leszka, bo nie będzie mogła patrzeć jego cierpienie. Tyle tylko, że po chwili w 1486 odcinku "M jak miłość" Chodakowska nie pozostawi mu żadnej nadziei, że jeszcze kiedyś będą razem. - Leszek, ty wiesz, że to już koniec? Widzieliśmy o tym już od dawna... I ty i ja...
- Joasiu... - Krajewski będzie się łudził, że zdoła ją przekonać do zmiany zdania.
Ale w 1486 odcinku "M jak miłość" Asia postawi sprawę jasno - Leszek to już zamknięta przeszłość, do której nie ma powrotu. - Nie mamy innego wyjścia. Ja nie mogę tego zrobić mojej rodzinie. Nie mogę i nie chcę... - wyjaśni, po czym odejdzie ze łzami w oczach.
Wygląda na to, że to już definitywny koniec miłości Joasi i Leszka...