"M jak miłość" odcinek 1482 - poniedziałek, 6.12.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W 1482 odcinku "M jak miłość" policja wpadnie na trop w sprawie Artura, który wciąż jest poszukiwany listem gończym po tajemniczym "zniknięciu". Wciąż tylko cztery osoby będą wiedziały, że Artur nie żyje, że Olek zabił go podczas bójki w domku nad jeziorem. Oprócz Olka i Anety (Ilona Janyst) tylko Marcin i Iza znają prawdę.
Ale Jakub Karski zacznie coś podejrzewać w 1482 odcinku "M jak miłość". To przyjaciel Marcina nadal będzie prowadził śledztwo w sprawie Skalskiego. Niewiele uda się ustalić oprócz tego, że Artur zapadł się pod ziemię, a wcześniej zabił swoją lekarkę Darię (Ewelina Gnysińska).
Jedna sprawa nie da jednak policjantowi spokoju - dziwne zachowanie Marcina, który przestanie się interesować postępami śledztwa. - Wyjaśnij mi, bo czegoś tu nie rozumiem. Kiedyś co drugi dzień dzwoniłeś i pytałeś o Artura. A teraz nic, zero telefonów, zero pytań, cisza... - zapyta Chodakowskiego w 1482 odcinku "M jak miłość".
Co odpowie Marcin? Oczywiście w 1482 odcinku "M jak miłość" nie wyda Olka, ale powie o kilka słów za dużo. - A ile można to wałkować? Kiedyś trzeba odpuścić i założyć, że sprawa umarła śmiercią naturalną - stwierdzi Marcin.
Karski zapyta więc Chodakowskiego wprost czy wie o Arturze coś, co on powinien wiedzieć... Jak wybrnie z tego przesłuchania policjanta zagoniony w pułapkę Marcin? To się okaże już wkrótce w "M jak miłość".
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1483: Paweł pocałuje Kingę! Piotrek nie dowie się o zdradzie żony