M jak miłość, odcinek 1469: Olewicz wyciągnie zwłoki Artura i wykończy Olka! To większy psychol niż Skalski - WIDEO

"M jak miłość" odcinek 1469 - wtorek, 12.11.2019, o godz. 20.55 w TVP2

W 1469 odcinku "M jak miłość" zobaczymy, że Olek wpadł w łapy kolejnego psychopaty! I choć zamordowany przez niego Artur zagrażał głównie Izie (Adriana Kalska) i Marcinowi (Mikołaj Roznerski), to sąsiad Chodakowskich znad jeziora zdaje się być jego godnym mścicielem...

Przypomnijmy, że Olewicz nagrał w noc zabójstwa na telefonie film, na którym Olek zakopuje zwłoki Artura. Jednak nie zgłosił zabójstwa odpowiednim organom, tylko na morderstwie postanowił nieźle zarobić! W dodatku w 1469 odcinku "M jak miłość" przekonamy się, że zdaje się mieć przy tym fantastyczną zabawę!

Sąsiad szantażysta chce wyłudzić od Olka 10 tysięcy złotych, rzekomo na leczenie żony. W tym celu zdobędzie wszystkie informacje na temat Chodakowskiego, w tym gdzie pracuje, jaki jest jego numer telefonu... Pomoże mu w tym nawet niczego nieświadomy Bartek (Arkadiusz Smoleńśki)!

Nie wiadomo, ile w historyjkach Olewicza jest w ogóle prawdy, bo również w 1469 odcinku "M jak miłość" będzie bardzo sprawnie bardzo żonglował kłamstwem, manipulował coraz bardziej udręczonym Olkiem. Uśmiech nie zejdzie mu przy tym z twarzy! Coraz bardziej będzie wyglądało na to, że sąsiad znad jeziora to kolejny psychopata, dla którego śmierć i cierpienie to okazja do doskonałej zabawy...

Zobacz też: M jak miłość, odcinek 1469 - Magda ukrywa bolesną tajemnicę!

W 1469 odcinku "M jak miłość", podczas ważnej rozmowy na temat stanu zdrowia pacjenta Olek odbierze w szpitalu telefon. I usłyszy radosnego Olewicza, który rozmawiać z nim będzie niemal jak z kumplem, a o zabójstwie Artura będzie mówił "nasz kłopot". Czy Olek znajdzie siły, żeby wywinąć się ze sprawnie utkanej sieci psychola?

Niewątpliwie Olek od 1469 odcinka "M jak miłość" będzie miał po swojej stronie wdzięcznego i oddanego Marcina, co daje nadzieję na to, że w nieuczciwej walce z kolejnym psycholem, szanse się wyrównają!

- Witam, panie doktorze, Jarek Olewicz. Nie przeszkadzam? Nie chciałem pana martwić, ale jak mamy ten wspólny deal, to znaczy, że strzelamy do jednej bramki, nie?

- Skąd pan ma mój numer?! - Olek będzie w szoku.

- Już panu mówiłem, w internecie można znaleźć wszystko - skłamie Olewicz po raz pierwszy. - Ale wracając do naszych kłopotów... W lokalnej prasie pojawiła się informacja, że jakiś zabłąkany turysta znalazł w lesie zwłoki mężczyzny. Policja zabezpieczyła miejsce, prowadzą śledztwo.

- Nie mogę teraz rozmawiać - utnie rozmowę Olek. Bardzo zmartwiony w 1469 odcinku "M jak miłość" pójdzie do gabinetu przejrzeć szybko wiadomości w internecie, jednak nie znajdzie nic z tego, o czym powie mu Olewicz! I już za chwilę odbierze kolejny telefon...

Czytaj też: M jak miłość, odcinek 1472 - Iza zachoruje przez Marcina!

- To jeszcze raz ja. Okazało się, że to fałszywy alarm. To jakieś porachunki gangsterskie. Znaleźli sprawców.

- Wiem, czytałem.

- Można powiedzieć, że kamień z serca, co? Znowu nam się upiekło, doktorze.

- Proszę do mnie więcej nie dzwonić! - powie Olek i zakończy drugą rozmowę.

Niestety, nie mamy wątpliwości, że radosny Olewicz jeszcze nie raz zadzwoni, a Olek w końcu będzie musiał zapłacić mu za film. Jednak czy to wystarczy psychopacie, który zdaje się coraz lepiej bawić cierpieniem Olka? Mamy nadzieję, że Olek znajdzie siły i wsparcie, aby szantażystę przegonić i zakończyć etap staczania się na dno rozpaczy.