"M jak miłość" odcinek 1437 - poniedziałek, 15.04.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W nadchodzących odcinkach serialu "M jak miłość" Magda w środku nocy zacznie się dusić, a niedługo później trafi do szpitala w stanie krytycznym. Wszystko przez narkotyki, które Łukasz od wprowadzki przechowywał u Budzyńskiego (Krystian Wieczorek).
Załamany Andrzej w 1437 odcinku "M jak miłość" zacznie poszukiwać winnych tej tragedii. Od razu wpadnie na trop Łukasza. Wejdzie do mieszkania z impetem i rzuci się na "syna" z pięściami.
- Wróciłeś do handlowania?! Przyznaj się!
- O czym ty mówisz?!
- Wiem, że maczałeś w tym palce!
- Nie wiem o czym ty mówisz - wycedzi chłopaczek, udając spokój. W środku jednak wybuchnie panika.
- Łukasz przede wszystkim jest kompletnie rozbity, kiedy dowiaduje się, że Magda trafiła do szpitala właśnie przez niego. Znika na kilka nocy, popada w jakieś kompletne pijaństwo i ciężko mu się jest pozbierać - powiedział Jakub Józefowicz w "Kulisach serialu M jak miłość".
Załamany w środku nocy zadzwoni do Marty. Wyjaśni jej, że zrobił coś strasznego.
- Łukasz? Wiesz, która jest godzina?
- Musisz mi pomóc. (…) Stało się coś złego. Bardzo złego.
- To moja wina - doda już podczas spotkania.
- Ty wiesz co dla ciebie to oznacza?! Więzienie!
Czy Łukasz w 1437 odcinku "M jak miłość" przyzna się do zbrodni? O dziwo zechce się do wszystkiego przyznać. To Marta go nie puści!
- Łukasz, Andrzej ci nigdy tego nie wybaczy!
- Puść mnie, rozumiesz?!
- I co zrobisz? Uderzysz mnie?!
Chłopak podniesie zaciśniętą pięść... i wymierzy cios tuż obok jej twarzy! Czy on kompletnie zwariuje?!