"M jak miłość" odcinek 1436 - wtorek, 9.04.2019, o godz. 20.10 w TVP2
Kilkanaście lat temu w serialu "M jak miłość" Magda była związana z Kamilem Grycem. Z pewnością był to związek, który odbił się na jej życiu. Było między nimi wiele zawirowań, również z powodu Anki (Weronika Rosati), ale najpoważniejszym z nich było poczęcie dziecka. Gryc w "M jak miłość" nie był typem, który wziąłby odpowiedzialność "na klatę". Gdy Marszałek poroniła, on zawinął swoje rzeczy i zniknął za wielką wodą.
Magda fatalnie zniosła utratę dziecka. Bardzo długo nie mogła się pozbierać po tej tragedii, a nagłe odejście Kamila tylko pogorszyło sprawę.
W nowych odcinkach "M jak miłość" stary bohater powróci zupełnie odmieniony. Spróbuje odzyskać pierwszą miłość i naprawić błędy z przeszłości. Sam umiera - jest bardzo poważnie chory i przed zakończeniem żywota chciałby odkupić winy.
W 1436 odcinku "M jak miłość" przypomni Magdzie o jej nieszczęściu.
- Nasze dziecko miałoby teraz czternaście lat... Wiem, że to niczego nie zmieni, ale chciałem cię przeprosić.
Co mu odpowie? Minęło wiele lat, więc rany zdążyły się zabliźnić. Nie zmieni to jednak faktu, że wspomnienia ją zabolą. Po powrocie do Budzyńskiego (Krystian Wieczorek) będzie musiała wyjaśnić ukochanemu swoje zdenerwowanie. W 1436 odcinku "M jak miłość" powie mu o ciąży z Kamilem.
- Straciłam ją. A zaraz potem on wyjechał.
Od razu po tym pójdzie do łazienki, żeby wziąć dodatkowe leki. Przypominamy, że wcześniej Łukasz (Jakub Józefowicz) i nieświadomy Budzyński zanieczyszczą je śmiertelnie niebezpiecznym narkotykiem. Każdy z nich dołoży "cegiełkę" do dramatu, który ją czeka.
- Coś się ze mną dzieje... Nie mogę oddych... - w środku nocy Magda w 1436 odcinku "M jak miłość" zacznie się dusić. W stanie krytycznym trafi do szpitala, gdzie zapadnie w śpiączkę...