"M jak miłość" odcinek 1435 - poniedziałek, 8.04.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W "M jak miłość" Magda nie odmówi Kamilowi, gdy ten poprosi ją o spotkanie. Nie będzie umiała jednak przyznać się Andrzejowi, że chce iść na kawę z mężczyzną, z którym chciała ułożyć sobie życie.
Zobacz też: Śmiertelna choroba Kamila w M jak miłość. Wrócił, żeby pożegnać się z Magdą
Chodakowska pójdzie na randkę z Grycem, a w między czasie Kinga (Katarzyna Cichopek) zdradzi jej sekret Budzyńskiemu. Prawnik będzie już wiedział, że Madzia spędziła dzień z dawnym kochankiem... Gdy tylko wróci, Andrzej zacznie "przesłuchanie".
-Jak tam spotkanie z kolegą?
-Pogadaliśmy, powspominaliśmy stare dobre czasy. Miło.
-No tak, o pierwszej miłości tak łatwo się nie zapomina - rzuci Andrzej, dając Madzi do zrozumienia, że wszystko wie. Zrobi jej się głupio...
-Przepraszam. Chciałam ci powiedzieć, ale nie było okazji. Nie było czasu. Byłeś zajęty.
-Ale to już przeszłość? - upewni się Budzyński.
-Tak.
-Jestem od niego przystojniejszy? - zapyta szczerze Andrzej.
-Jesteś - zaśmieje się Madzia.
QUIZ: W podróży po polskich serialach. Jak uważnie je oglądasz?
Gdy Andrzej wstanie z kanapy i będzie chciał wrócić do pracy, Magda go zatrzyma. Postanowi zagrać w otwarte karty i powie szczerze, że kiedyś była z Kamilem w ciąży. Jak zareaguje Andrzej?
-Andrzej. Ja byłam z Kamilem w ciąży. Straciliśmy ją.
-Przykro mi - powie szczerze Budzyński, który z pewnością nie spodziewał się takiego wyznania. Odetchnie jednak z ulgą wiedząc, że ukochana jest z nim całkowicie szczera. Gdy będą zasypiać wtuleni w siebie nic nie będzie zapowiadało dramatu, który za moment się wydarzy. W finale 1435 odcinka "M jak miłość" Magda obudzi się spocona i ostatkiem sił powie ukochanemu, że nie może oddychać!