"M jak miłość" odcinek 1430 - wtorek, 19.03.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W 1429 odcinku "M jak miłość" zaraz po awanturze z Magdą, Anka wpadnie pod koła rozpędzonego samochodu. Chodakowska bez namysłu rzuci jej się na pomoc i to ona uratuje życie rywalki. Tymczasem Budzyński zorientuje się, że tragedia nie jest przypadkowa. Domyśli się, że to Aleks próbował uśmiercić wspólniczkę, przez którą może trafić do więzienia.
W 1430 odcinku "M jak miłość" Anka zacznie odzyskiwać siły w szpitalu. Leżąc na łóżku w kołnierzu ortopedycznym usłyszy od pielęgniarki, kto ją uratował.
-Ma pani strasznie pyskatą siostrę. Od 15 minut próbuje przekonać naszego lekarza, żeby ją tu do pani wpuścił. Bardzo jej na pani zależy. Taka siostra to skarb. Mój facet jeździ w karetce, jest ratownikiem. Był na miejscu i powiedział mi, że gdyby nie ona to już byłoby po pani. Fachowo przeprowadziła reanimację - zdradzi pielęgniarka - O, o wilku mowa. Tak naprawdę to siostra uratowała pani życie - doda, gdy na salę wejdzie Magda.
Anka będzie w szoku. W jednej chwili połączy kropki i zda sobie sprawę, że jej największa rywalka uratowała jej życie. Waszkiewicz będzie poruszona i zła na siebie, że chciała rozdzielić Magdę i Andrzeja.
Chwilę później Anka szczerze przeprosi przyjaciółkę, a Magda zaoferuje jej swoją pomoc gdy dowie się, że Anka nie ma nikogo poza nią. Jeszcze tego samego dnia Chodakowska wróci do szpitala z Andrzejem. Budzyński da malarce szansę na uniknięcie więzienia.
-Twój znajomy, czy też przyjaciel zostanie wezwany w charakterze świadka, być może nawet podejrzanego. To zależy od prokuratura. Jestem przekonany, że działałaś pod presją. Masz dwie opcje. Pójdziesz na współpracę z prokuraturą, dostaniesz ochronę i to jest moim zdaniem najlepsza opcja. A druga jest taka, że zasiądziesz na ławie oskarżonych - powie Andrzej dając wybór byłej kochance.
-Po tym wszystkim, co wam zrobiłam, jeszcze chcesz mi pomóc? - zdziwi się Anka i odkryje, że chciała zniszczyć jedyne przychylne sobie osoby.