"M jak miłość" odcinek 1430 - wtorek, 19.03.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W "M jak miłość" Anka świetnie bawiła się wiedząc, że Magda nie ma pojęcia o tym, co kiedyś łączyło ją z Andrzejem. Malarka próbowała ponownie poderwać Budzyńskiego. Wykorzystała też jego prawnicze umiejętności i szantażowała go, by osiągnąć swój cel. W tym samym czasie zbliżyła się do Chodakowskiej, która wierzyła, że po latach nieobecności w jej życiu znów pojawiła się serdeczna przyjaciółka.
Prawda okazała się jednak dużo bardziej brutalna. Ance nie udało się przekonać Andrzeja, by z akt sprawy usunął nazwisko jej wspólnika. Artystka z zemsty poinformowała Madzię o tym, jak wiele łączy ją z Andrzejem...
Mimo wielkiego zamieszania i kłótni, Magda i Andrzej doszli do porozumienia. W 1430 odcinku "M jak miłość" to Adam (Jacek Kopczyński) przekonał skrzywdzoną Magdę, by dała partnerowi szansę na wyjaśnienia. Po serii szczerych rozmów Magda i Andrzej zjawią się u Anki w szpitalu. W tych ciężkich chwilach będą dla niej jedynym wsparciem.
-Twój znajomy, czy też przyjaciel zostanie wezwany w charakterze świadka, być może nawet podejrzanego. To zależy od prokuratura. Jestem przekonany, że działałaś pod presją. Masz dwie opcje. Pójdziesz na współpracę z prokuraturą, dostaniesz ochronę i to jest moim zdaniem najlepsza opcja. A druga jest taka, że zasiądziesz na ławie oskarżonych - powie Andrzej dając wybór byłej kochance.
-Po tym wszystkim, co wam zrobiłam, jeszcze chcesz mi pomóc? - zdziwi się Anka.
-Przykro patrzeć, jak marnujesz sobie życie - westchnie Budzyński.
-To co zrobisz? - zapyta Magda.
-Nie wiem, muszę to wszystko jeszcze raz przemyśleć - powie zdezorientowana Anka. W końcu wspólnik dopiero co groził jej śmiercią - I jeszcze jedno. Dzięki... - wydusi z siebie wiedząc, że ma przy sobie prawdziwych przyjaciół.