"M jak miłość" odcinek 1430 - wtorek, 19.03.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Mimo, że w 1430 odcinku "M jak miłość" Magda wybaczy Andrzejowi, że nie powiedział jej o romansie z Anką, tygodniami ją oszukiwał i zatajał fakt, że byli kiedyś kochankami, to nie przestaną jej dręczyć wątpliwości. Po wypadku Anki, który malarka cudem przeżyje w głowie Magdy zrodzi się myśl, że była kochanka nie jest obojętna Budzyńskiemu.
Co prawda Andrzej nie da jej żadnego powodu, by tak myśleć. Zostanie w szpitalu u Anki tylko po to, by być wtedy z Magdą. Ani słowem nie odezwie się do ciężko rannej kobiety. Gdy w 1430 odcinku "M jak miłość" emocje nieco opadną z ust Magdy padnie najważniejsze pytanie. - Kochasz mnie?
- Bardzo... - odpowie z pełnym przekonaniem Andrzej.
Jednak to nie wystarczy Magdzie, która będzie drążyć dalej. - A będziesz ze mną szczery? Budzyński nie zawaha się ani chwili. Zbyt wiele już się wydarzyło, by teraz mógł w żywe oczy okłamać ukochaną. - Tak, pytaj...
- Anka... Kochałeś ją? Czułeś do niej coś? Żywiłeś jakieś uczucia? - głos Magdy zadrży, bo nie będzie pewna odpowiedzi Andrzeja. Jej podejrzenia w 1430 odcinku "M jak miłość" okażą się słuszne.
- Tak, kiedyś tak... - Budzyński nawet się nie wyprze miłości do Anki, choć jeszcze dzień wcześniej mówił, że to był przelotny romans, bez znaczenia. - A teraz? Czy nadal coś czujesz? Czy coś z tego zostało?
- Tak... współczucie...Tylko tyle i aż tyle! - zapewni Magdę, która dopiero po tych słowach odetchnie z ulgą.