"M jak miłość" odcinek 1430 - wtorek, 19.03.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W "M jak miłość" po uciecze od Artura (Tomasz Ciachorowski) Iza i Marcin znów poczuli do siebie chemię. To nie spodobało się Aleksandrze, która nabrała uprzedzeń do dawnej kochanki syna. Lewińska zawiodła Chodakowską, która tym razem kibicowała Ani (Maria Pawłowska) w walce o serce Marcina. Wszystko jednak potoczyło się inaczej.
Dziś Iza i Marcin są razem szalenie szczęśliwi. Razem mieszkają i wychowują Maję (Anna Wierzchoń) oraz Szymka (Staś Szczypiński). Możliwe też, że wkrótce będą mieli trzecie dziecko...
Tymczasem już w 1430 odcinku "M jak miłość" mama Marcina da Izie do zrozumienia, że w pełni ją akceptuje i znów darzy ją zaufaniem. Dowodem będzie TA prośba:
-Czy to nie jest dla pani za duży kłopot? - zapyta Iza wręczając teściowej torbę z rzeczami dla dzieci. Chodakowska zobowiązała się bowiem zająć wnukami przez weekend.
-Kłopot? Przecież to jest sama przyjemność - uspokoi ją Aleksandra.
-No dobrze. To tu jest wszystko. Jakieś ubranka na zmianę, piżamki. Bardzo pani dziękujemy - powie Lewińska kładąc czule kładąc dłoń na dłoni Aleksandy.
-Nie mów do mnie pani. Albo mamo, albo po prostu Ola - zaproponuje ze szczerym uśmiechem Chodakowska.
-A mówią, że teściowe takie groźne. A tu proszę, nie jest tak źle - wtrąci się uśmiechnięty Marcin.
Już kilka godzin później Marcin wręczy Izie prezent - klucze do pięknego domku nad jeziorem. Zakochani spędzą tam romantyczny weekend nie martwiąc się dziećmi i niebezpieczeństwem związanym z zemstą Artura.