"M jak miłość" odcinek 1424 - wtorek, 26.02.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Ula z "m jak miłość" nie jest już tą samą osobą, którą była jeszcze pół roku temu. Przerażona wizją ustatkowania się zostawiła Janka dla młodzieńczego porywu serca, dla Bartka.
Podczas "miesiąca miodowego" ich świeżego związku straciła wszelkie opory przed łamaniem prawa i przestrzeganiem zasad ogólnie przyjętych. Nawet wspólnie wykorzystali jeden hotel, nie płacąc za pobyt! Wkrótce w "M jak miłość" jej zachowanie tylko się pogorszy.
W 1424 odcinku "M jak miłość" w Grabinie pojawi się nowa twarz. Młody mężczyzna wejdzie do sklepu Kisielowej (Małgorzata Różniatowska), a ta, z racji niedawnego awansu społecznego, spróbuje dowiedzieć się kim jest.
- Pan przyjezdny? Pewnie na grzyby? A na długo? Bo twarz jakaś znajoma... Można spytać, skąd pan przyjechał?
- Nie można.
- Jak nie można… Ja tu jestem sołtysem i muszę wiedzieć, co się na moim podwórku dzieje!
Nieznajomy zupełnie ją zignoruje, więc Zośka zaalarmuje Sonię (Barbara Wypych) o podejrzanym obcym kręcącym się po okolicy. Wysunie sugestię, że może znajdować się w siedlisku.
I faktycznie tak będzie. Mirek (Mariusz Ochociński), bo tak nazywa się nowy bohater "M jak miłość", już w 1424 odcinku odwiedzi starego znajomego z więzienia - Bartka!
- Nieźle się urządziłeś, stary! Tylko pozazdrościć…
- Czego chcesz?
- Odwiedzić starego kumpla, pogadać…
Okaże się, że mężczyzna ma kłopoty. Tymczasem Janek wybierze się w poszukiwaniu dziwnego chłopaka. Przedstawi zdziwionej Uli jego przewinienia. Spyta, czy go widziała...
- Mirek Kowalik, odsiaduje wyrok, wyszedł kilka dni temu na przepustkę… Pochodzi z tych okolic, Weronika go rozpoznała, był dziś w sklepie.
- Wyrok? Jaki wyrok?
- Nie mogę ci powiedzieć, ale uwierz mi… zrobił w życiu różne niefajne rzeczy. Naprawdę niefajne… Więc jak?
- Nie, nie widziałam faceta na oczy!
Wszystko wskazuje na to, że groźny bandyta nieźle namiesza w spokojnej Grabinie. Ula w 1424 odcinku "M jak miłość" znowu wpadnie w kłopoty. Czy Bartek kiedyś pozbędzie się swojej złej przeszłości z ich wspólnego życia?
