M jak miłość, odcinek 1410 - wtorek, 8.01.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W 1410 odcinku "M jak miłość' Józef po raz kolejny spróbuje wkraść się w łaski Barbary. Najdzie ją w domu z bukietem kwiatów, a w przedpokoju wpadnie na Kisielową. Okaże się, że przyjaciółka bardzo kibicuje zalotnikowi... o czym Mostowiakowa wkrótce się przekona.
Wdowa zadzwoni do Zośki w 1410 odcinku po wyjściu Józefa. Nie będzie zadowolona...
- (...) Było tak źle? - Kisielowa zacznie udawać niewiniątko.
- Wiesz, o co mi chodzi!
- Nie wiem. Nie dajesz ludziom szansy, zachowujesz się, jak dzikuska. A nie pomyślałaś, że ten człowiek jest po prostu samotny, że nie ma do kogo otworzyć przysłowiowych ust, że chciałby porozmawiać? (…) Miły był, starał się, tulipany ci przyniósł.
Barbara zorientuje się, że przyjaciółka zna coś zbyt wiele szczegółów, żeby to mógł być przypadek! Zdenerwuje się, jak nigdy wcześniej.
- Zaraz, skąd ty wiesz o tulipanach? Skąd ty wiesz w ogóle o samotności tego faceta? (…) Tulipany przyniósł mi w papierze, nie mogłaś nic zobaczyć. Zaraz, a może ty jesteś w zmowie z tym panem? (…) Czas, żebyś przestała wtrącać się w nieswoje sprawy! Skończ te swoje głupie intrygi, ile ty masz lat?! Dobrymi chęciami, to jest piekło wybrukowane! A jak będziesz się dalej tak zachowywać, to niedługo tam trafisz! - podsumuje Kisielową w 1410 odcinku "M jak miłość".
