"M jak miłość" odcinek 1403 - poniedziałek, 3.12.2018, o godz. 20.55 w TVP2
W „M jak miłość” Zosia nie jest już słodką dziewczynką, jaką pamiętają najwierniejsi fani serialu. Podczas pobytu we Francji nastolatka wydoroślała i nabrała ochoty na romanse. Nic więc dziwnego, że w 1403 odcinku „M jak miłość” znów nie wróci na noc do domu – będzie wolała spędzać czas w ramionach starszego kochanka. Tymczasem Joasia będzie rwała sobie włosy z głowy nie wiedząc, co się dzieje z jej córką.
- Nie rozumiesz, że zwyczajnie się o ciebie martwię? – zapyta, gdy Zosia wróci nad ranem do domu.
- To twój problem!
- Tak myślisz?(…) W tej sytuacji, Zosiu, wybacz, ale… nie bardzo widzę ten twój wyjazd i studia we Francji… - powie ostro Joasia, ale Zosia zupełnie się tym nie przejmie.
- Nawet, jeśli nie wyjadę, to i tak nie będę z tobą mieszkała. Jestem pełnoletnia… i mogę robić, co chcę! – zauważy dziewczyna.
Tego samego dnia Joasia pójdzie do studia nagraniowego i pozna żonę Eryka. Okaże się, że muzyk jest także ojcem dwójki uroczych dzieci. - Nie wiedziałam, że masz taką wspaniałą rodzinę… A to niespodzianka! – powie z przekąsem Joasia, którą muzyk jeszcze niedawno uwodził. Kilka godzin później odkryje za to, że Eryk... uwiódł Zosię! Jak? Nastolatka przez pomyłkę wyśle swoje selfie z „ukochanym” do Wojtka (Felek Matecki). I choć zdjęcie szybko usunie, Marcin (Mikołaj Roznerski) - na prośbę Asi – bez trudu je odzyska.
W 1403 odcinku „M jak miłość” wściekła Joasia wróci do studia i od progu zrobi Erykowi awanturę. - Ty cholerny sukinsynu! – krzyknie, nie martwiąc się obecnością jego żony.
- Wariatka! Odbiło ci? Co ty wyprawiasz? – muzyk będzie zdziwiony.
- Jeszcze się nawet nie rozkręciłam! Posłuchaj mnie uważnie… Jeśli jeszcze raz się z nią spotkasz… to cię zniszczę! Zrobię z twojego życia piekło… Rozumiesz?! – zagrozi Chodakowska i wróci do domu, by porozmawiać z Zosią.
- Byłam dziś u Eryka w studio… I miałam okazję poznać jego żonę i dzieciaki… Nie wiedziałam, że ma taką fajną rodzinkę.
- I co z tego? Po co mi o tym opowiadasz?
- Wiem, że się z nim spotykasz... Ale czy wiedziałaś, że Eryk... ma rodzinę? – zapyta Joasia, ale dziewczyna to zignoruje. Uzna, że o wszystkim wie, a poza tym Eryk jest z żoną w separacji. Chodakowska ułoży wszystko w całość i zorientuje się, że artysta tylko bawił się uczuciami Zosi, gdy jego rodzina wyjechała na wakacje.
Zosia nie będzie chciała mieć już nic wspólnego z Joasią, a zaślepiona miłością znów pojedzie spotkać się z Erykiem. Mężczyzna szybko ją spławi i powie, że ma nie dzwonić, nie przyjeżdżać i zapomnieć o tym, że cokolwiek ich łączyło. Załamana dziewczyna pojedzie nad Wisłę – będzie chciała się zabić? Na miejscu odsłucha wiadomość od Joasi.
- Wiem, że jesteś na mnie zła, ale ja po prostu bardzo się o ciebie martwię... Martwię się, bo bardzo cię kocham. A Eryk... Zosiu, zrozum, ten człowiek cię okłamuje, krzywdzi… Przykro mi, kochanie… ale taka jest prawda! Zosieńko…? Proszę cię, wróć do domu… Czekam na ciebie, będę czekała całą noc… albo dłużej! Jak długo będzie trzeba…- czy Zosia wróci do domu cała i zdrowa?