"M jak miłość" odcinek 1398 - wtorek, 13.11.2018, o godz. 20.55 w TVP2
Czy w "M jak miłość" Magda i Budzyński zostaną rodzicami? Od samego początku związku świetnie sobie radzą w opiece nad Maćkiem (Franciszek Przanowski), adoptowanym synem Magdy i Olka (Maurycy Popiel), a chłopiec traktuje Andrzeja nie tylko jak przyjaciela, ale i drugiego ojca.
Nic dziwnego, że w 1398 odcinku "M jak miłość" Madzia poczuje silny instynkt macierzyński. Akurat wtedy gdy pójdzie razem z ciężarną Kingą (Katarzyna Cichopek) do ginekologa i zobaczy ile radości przyjaciółce sprawia oczekiwanie na narodziny bliźniąt - dwóch córeczek.
Do pełni szczęścia zakochanej Magdzie w 1398 odcinku "M jak miłość" będzie brakowało tylko dziecka. Zawsze marzyła o tym, że kiedyś zostanie matką. Dlatego zdecydowała się adoptować Maćka. Nie mogła bowiem sama zajść w ciążę, bo odradzał jej to kardiolog. Przypomnijmy, że kilka lat temu Magda przeszła przeszczep serca. I choć jest w dobrej formie, to cały czas bierze leki zapobiegające odrzuceniu przeszczepu. Poza tym poród byłby zbyt dużym obciążem dla jej organizmu.
Gdy w 1398 odcinku "M jak miłość" Magda wspomni Andrzejowi o dziecku, od razu wyjaśni, że jeśli zajdzie w ciążę, to będzie po stałą opieką lekarzy, tak by nic złego się nie stało. Ale to nie przekona Budzyńskiego. Jak podaje "Tele Tydzień" Andrzej przez moment nie będzie wiedział co odpowiedzieć, by nie zranić kobiety, która jest dla niego wszystkim.
Aż wreszcie odrzuci prośbę Magdy, by zostali rodzicami. - Nie mogę się na to zgodzić. Przepraszam. Za dużo dla mnie znaczysz. Nie umiałbym i nie chcę tak ryzykować. Twoje zdrowie jest dla mnie priorytetem - powie Andrzej w 1398 odcinku "M jak miłość". Jego wyjaśnienie z jednej strony będzie logiczne i wzruszające, ale z drugiej bardzo zrani Magdę.