"M jak miłość" odcinek 1392 - wtorek, 23.10.2018, o godz. 20.55 w TVP2
Bartek z "M jak miłość", były kryminalista, który siedział za kratkami za udział w porwaniu Szymka (Staś Szczypiński), syna Marcina (Mikołaj Roznerski) znów trafi do więzienia? Taki plan będzie miała Weronika Sobańska (Ewa Kasprzyk). Matka Janka bardzo postara się o to, by kochanek jej niedoszłej synowej najbliższe lata oglądał świat z więziennej celi.
W 1390 odcinku "M jak miłość" Sobańska z pomocą zaufanego detektywa (Maciej Zacharzewski) wynajmie chłopaka, który przyjedzie do Grabiny i podstępem podrzuci Bartkowi narkotyki.
- Mogę ją usprawiedliwić tym, że ona naprawdę ma to wielkie poczucie winy, że zostawiła Janka. Teraz chce zrobić wszystko, żeby on był szczęśliwy. Myślę, że to jest jedyne usprawiedliwienie, bo o tak złe intencje jej nie podejrzewam - powiedziała Ewa Kasprzyk w "Kulisach serialu M jak miłość".
Bardzo szybko na posterunek w Lipnicy trafi zgłoszenie, że kierowca Bartek Lisiecki z firmy Marka Mostowiaka (Kacper Kuszewski) może przewozić autem podejrzane substancje. W 1390 odcinku "M jak miłość" Sonia zatrzyma Bartka i przeszuka jego służbowy samochód.
- Obrót spraw jest dość zaskakujący. Bartek jest stawiany przed kolejnymi wyzwaniami. Nabiera to niebezpieczneg wymiaru. Robi się naprawdę ostro - wyjaśnił Arkadiusz Smoleński w "Kulisach serialu M jak miłość".
Na wieść o zatrzymaniu ukochanego, w 1390 odcinku "M jak miłość", Ula od razu przyjedzie do firmy ojca. Zacznie podejrzewać, że za wszystkim stoi Janek oraz Weronika Sobańska. Urządzi dawnemu narzeczonemu awanturę na komisariacie.
- Ula w momencie gdy ma podejrzenia, że to mogła być zaaranżowana sprawa przez matkę Janka i Janka jest w szoku. Bardzo łatwo jest kogoś wrobić. Gdyby znaleźli coś na Bartka to poszedłby siedzieć do więzienia - powiedziała Iga Krefft w "Kulisach serialu M jak miłość".