"M jak miłość" odcinek 1391 - poniedziałek, 22.10.2018, o godz. 20:55 w TVP2
Aresztowanie Artura w "M jak miłość" to moment, na który czekali wszyscy widzowie. Paradoksalnie psychopata zostanie schwytany tuż zatrzymaniu Marcina, który w 1390 odcinku "M jak miłość" wpadnie w ręce policji gdy przywiezie Maję do szpitala w Gródku. Córka Marcina i Izy zachoruje, więc Chodakowski nie będzie miał innego wyjścia. Lekarze zdiagnozują u niej silną reakcję na alergię pokarmową.
Tuż po tym jak Marcin trafi do więzienia w szpitalu zjawi się Skalski. W 1390 odcinku "M jak miłość" przedstawi się jako ojciec dziewczynki i będzie chciał ją zabrać jak najszybciej do domu. Niestety stan Mai na to nie pozwoli. Będzie istniało poważne zagrożenie dla jej zdrowia. - Jutro wyjedziemy bardzo daleko stąd. Nikt i nic nas już nigdy nie rozdzieli. Nikomu cię nie oddam. Nigdy! Tylko ty mi zostałaś - powie psychopata do córki Izy.
Dopiero następnego dnia niebezpieczeństwo minie i Maja będzie mogła wyjść ze szpitala. Oczywiście nikt z personelu szpitala nie zauważy, że Artur to nieobliczalny szaleniec, bo w świetle prawa to on jest ojcem dziewczynki.
Plany Artura w 1391 odcinku "M jak miłość" będą jasno sprecyzowane - ucieczka z Mają do Austrii, gdzie Marcin nigdy jej nie odnajdzie. Skalski powiadomi tylko swojego wujka, że wylatuje z Majką do Wiednia. Nie będzie wiedział, że policja podsłuchuje jego rozmowy i śledzi każdy jego krok. Przed lotniskiem na Artura zaczają się policjanci z CBŚ, którzy od razu go aresztują.
- Obawiam się, że będzie musiał pan przełożyć podróż. Dziś w nocy odnaleziono pana żonę, służby już potwierdziły jej tożsamość - wyjaśni Skalskiego fukcjonariusz. W 1391 odcinku "M jak miłość" Artur dowie się, że Iza przeżyła wypadek.